vany są do d*py
co to w ogóle za samochód - van? Ni to dostawczak, ni osobówka, ni nie wiadomo co. Auto nie służy do wożenia babskich kapeluszy czy tony siateczek z pierdołkami na piknik za miastem (foteliki,...
rozwiń
co to w ogóle za samochód - van? Ni to dostawczak, ni osobówka, ni nie wiadomo co. Auto nie służy do wożenia babskich kapeluszy czy tony siateczek z pierdołkami na piknik za miastem (foteliki, stoliczki, lampeczki, grill za 39 zł, serweteczki, kiełbasa z biedronki i cola light). Amerykanie maja vany, bo żyją inaczej od nas - Europejczyków, mają też inne osobówki, bo mają inny styl zabudowy miejskiej i inną rzeczywistość komunikacyjną...
Jak ktoś ma pusto w czaszce, to i aucie musi mieć pusto i wozić powietrze za własną kasę - wtedy kupuje Vana.
zobacz wątek