nie bierzcie dzieci
Moim zdaniem zabieranie dzieci na protesty nie ma najmniejszego sensu.
Rozumiem, że chodzi o ich dobro i przyszłość, ale one tego nie rozumieją, wobec czego nie widzę sensu indoktrynacji...
rozwiń
Moim zdaniem zabieranie dzieci na protesty nie ma najmniejszego sensu.
Rozumiem, że chodzi o ich dobro i przyszłość, ale one tego nie rozumieją, wobec czego nie widzę sensu indoktrynacji politycznej dzieci.
Kobiety walczcie o swoją godność, ale nie naruszajcie godności własnych dzieci.
zobacz wątek