Re: Rok i bez seksu
Schudnij.
Głupi żart... ale nie mogę się powstrzymać jak widzę ewidentnego trolla :)
Jest jeszcze druga opcja:
Twój facet to "podstopnik obrotowo-napędowy" tylko boi się...
rozwiń
Schudnij.
Głupi żart... ale nie mogę się powstrzymać jak widzę ewidentnego trolla :)
Jest jeszcze druga opcja:
Twój facet to "podstopnik obrotowo-napędowy" tylko boi się przyznać... Spokojnie, niedługo wymyślą lekarstwo...
Kto normalny zakłada takie tematy na forum?
Nikt.
Normalny człowiek idzie z problemem do lekarza.
Seksuologa (oboje) albo psychiatry (facet).
Jak żyje w stresie to niech mu przepisze Xanax i po sprawie...
A jak nie przepisze, to kupcie z jakiejś internetowej apteki za ~4-5 stów - wyjdzie taniej niż Viagra...
zobacz wątek