Coś musiało być między Wami nie tak, że do tego doszło. I nikogo tu nie obwiniam. Czy myślisz, ze wiecie co to i potraficie to zmienić? Bez tego trudno dalej budować związek. Na pewno bym się nie...
rozwiń
Coś musiało być między Wami nie tak, że do tego doszło. I nikogo tu nie obwiniam. Czy myślisz, ze wiecie co to i potraficie to zmienić? Bez tego trudno dalej budować związek. Na pewno bym się nie zacietrzewiał, nie obrażał. Chyba że robiła to jakoś po chamsku, wyśmiewając Cię i poniżając, to wtedy jest po prostu złą osobą. Tak to wszystko można przeprowadzić spokojnie, tak że oboje będziecie się czuli dobrze, nawet po rozstaniu. Krzyki, wyzwiska zostawią tylko złość i poczucie krzywdy. I wyrzuty sumienia. Na pytanie czy wybaczyć czy nie Ci nie odpowiem. Ale na pewno można wybaczyć. I można być dalej razem mimo tego co się stało. Albo się rozstać, ale w miłej atmosferze, zrozumienia i wsparcia.
zobacz wątek