Rower 2-3 tys zt

-za 2,3 tys pln... idz do sklepu,zloza ci porzadny rower,za te w/w placisz za znaczki... osprzet wcale nie taki dobry...

Nie wiem ile ten giant kosztuje ale jeśli tyle co cube (2,2 k) to oba dają radę.
Choć jednak osobiście sugerował bym wykorzystać budzet do maksimum i za pozostałą resztę kupić do tego jakiś w miare fajny widelec (np. starsze modele rs recon - 700/800 zeta). Wówczas było by calkiem git.

Ja tam wolę jeździć po ścieżkach...

Ale do rzeczy:
na ścieżki i nie tylko i od czasu do czasu w teren to zainwestuj te 2 koło w dobrego Cross'a na 28 a nie taniego "górskiego", bo po za szpanerskim gum szumem przyjemności z jazdy przez większość czasu nie będzie, co najwyżej bolące plecy.

Cross albo Treking. Proponowałbym to drugie ze względu na wygodę oraz standardowy osprzęt.

wygoda nie jest zależna od tego czy masz MTB, trekinga, crossa czy holendra.
Natomiast zależna jest do tego jaka jest wielkość ramy, jak jak jest ustawione siodełko, jaka kierownica, jaki mostek, sztyca z offsetem czy bez, ect ect.

Pierniczenie o wygodzie w kontekście typu roweru dowodzi tylko ignorancji.

Nie zgadzam się. Wygodna pozycja to jedno a wygoda użytkowania to drugie. Oczywiście, że rama najważniejsza. Według niektórych klasyfikacji rower trekingowy ma ramę pozwalającą na bardziej wyprostowaną pozycję niż rower crossowy, chociaż w sklepach różnią się tylko osprzętem. Dla mnie wygodą jest bagażnik do którego przyczepiam małą torbę z wodą, żarciem i akumulatorami do oświetlenia oraz ew. peleryną przeciwdeszczową, zamiast trzymać całe to ustrojstwo na plecach.

no i co to ma do rzeczy?
do każdej popularnej ramy MTB, crossowej czy trekingowej można zamocować zarówno bagażnik, błotniki jak i oświetlenie wiec tak pojmowana wygoda także i w tej kwestii bedzie taka sama.

Ramy o wiekszym zacięciu sportowym faktycznie mogą nie mieć takich mocowań ale przecież w tym pułapie cenowym nie ma mowy o takich konstrukcjach.

Kwestia wyboru konkretnego typu roweru (MTB, cross, treking) jest praktycznie tylko sprawą osobistych preferencji tudzież zastosowania, a problem wygody (bagażnik, błotniki, oświetlenie) czy komfortu (pozycja) zależy z kolei od odpowiedniego wyposażenia czy ustawienia roweru.

No nie powiesz mi, że rower MTB jest tak samo wygodny na wycieczkę, jak treking.

Po za tym kupować MTB i robić z niego treking? Jakaś logika?
BTW: dokupowanie wychodzi znacznie drożej

W takim wypadku najlepszy wydaje się Cross bo jest pomiędzy jednym i drugim.

wszystko zależy od tego jak rozumiesz wycieczkę i którędy trasa owej wycieczki wiedzie.
Nie ma idealnych rozwiązań - wszystko zależy czy wolisz asfalt + dobre szutry czy bezdroża + drogi polne + leśne ścieżki.

polecam: http://cyklisci.com/rower_crossowy_28_unibike_zethos_gts_2012,0,132.html