Re: Rower dla dorosłego do jazdy rekreacyjnej
..i lepszego
znów wracamy do diety "je t'aime" ;-)
Z tym, że ja pisałem serio o ostrym - spacerówce, takim do toczenia się po asfalciku drogi dla rowerów w pogodny dzień...
rozwiń
..i lepszego
znów wracamy do diety "je t'aime" ;-)
Z tym, że ja pisałem serio o ostrym - spacerówce, takim do toczenia się po asfalciku drogi dla rowerów w pogodny dzień (target: Miś) a nie o jamajskim kurierskim urządzeniu bojowym do dżungli wielkiego złego miasta. Ostre, nawet w wersji dla misiów, odchudza jak cholera, bo bez wysokiej kadencji nie pojedzie ni chu chu. Wiem, to odwrotność nowoczesnych "trędów", z elektrobajkami i tarczówkami i ogólnie rozkosznego "w cenie do tysiąca".
Co do bicyklów, zwanych tall bike'ami i penny farthing'ami, w Łodzi działa manufaktura niezłych replik, znana na pół świata i warta polecenia. Może być dla was za tanio, ale tacy np. Amerykanie nie wybrzydzają.
zobacz wątek