Ujemne temperatury nie tylko stwarzają obciążenie dla organizmu.
Jeszcze większym problemem do zaadaptowania na wysiłek zimą jest gęstość i wilgotność powietrza.
W jakichkolwiek...
rozwiń
Ujemne temperatury nie tylko stwarzają obciążenie dla organizmu.
Jeszcze większym problemem do zaadaptowania na wysiłek zimą jest gęstość i wilgotność powietrza.
W jakichkolwiek sklepach sportowych można zaopatrzyć się a maski na usta/nos - w celu filtracji ostrego surowego powietrza.
Nie da się tak po prostu szala na usta.lub kominiarki bo powstaje efekt skraplania, a to nie jest dobre gdy do rozgrzanego ciała trafia fala surowego mroźnego powietrza.
Ubieranie do wysiłku zimą jest sztuką, zaczynać bez wyziębięnia i kontynuować nie przegrzewając się.
Zimą lepiej trenować umiarkowanie a systematycznie, interwał raczej odpada.
zobacz wątek