Widok
Rowerzysto UWAGA na fotoradar-kościerzyna
Co Cię w mojej wypowiedzi rozśmieszyło? Fakt, że ktoś (czytaj politycy) wymyślił sobie przepisy (ustawa Prawo o Ruchu Drogowym) i kazał ich przestrzegać? Jeżeli jadąc samochodem przekroczysz prędkość, złapie Cię policja i wlepi mandat będziesz się tłumaczyć faktem uszkodzonego prędkościomierza? Nie sądzę. Prawo jest jednakowe dla wszystkich. Jeśli rowerzysta nie wie z jaką prędkością się porusza niech zainwestuje w licznik rowerowy (niewielki koszt) i problem sam się rozwiąże. Jeżeli tego nie zrobi niech liczy się z ewentualnymi, przykrymi konsekwencjami.
Wiele kobiet marzy o rycerzu w lśniącej zbroi. Ale większość musi zadowolić się giermkiem
w dziurawych skarpetkach.
w dziurawych skarpetkach.
Całą duszą jestem z chłopakiem i też nie chciałbym być w taki sposób capnięty, ale... jeśli chcemy być traktowani jako pełnoprawni użytkownicy dróg, to musimy się tak zachowywać ze wszelkimi tego konsekwencjami. Rower podlega przepisom ruchu drogowego, a więc i ograniczeniom prędkości - złamał prawo, więc należy się kara. Lepiej by było, gdyby go nie złapali? Wtedy można by było wyśmiać nasze przepisy, bo po co ich przestrzegać, skoro nikt nie łapie...
to nie tak Jajko - naprawdę uważasz że złamał prawo jadąc rowerem 46km/h? z czystym sumieniem możesz powiedzieć że stwarzał takie samo zagrożenie na drodze jak auto jadące z tą prędkością ? (pomijam fakt iż wg prawa - nie złamał prawa - ze sie tak wyraże).
moim zdaniem to tylko zwykla złośliwość sąsiada/strażnika i nic poza tym.
są rzeczy ważne i ważniejsze w życiu ...
idę spać. dobranoc wszystkim. :)
moim zdaniem to tylko zwykla złośliwość sąsiada/strażnika i nic poza tym.
są rzeczy ważne i ważniejsze w życiu ...
idę spać. dobranoc wszystkim. :)
Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła.
Czy jest w tym momencie bardziej niebezpieczny od samochodu? Trudno powiedzieć, bo jeśli nie umie dobrze hamować to drogę hamowania ma zdecydowanie dłuższą, a gdyby dziecko wbiegło mu pod koła to miło by nie było...
Ale czy to ma różnicę? Przepis jest i trzeba go przestrzegać, kłócić się można co najwyżej o jego sens. To tak jakby nie dać mandatu za jazdę po dwóch piwach, "bo przecież jestem trzeźwy"...
Ale czy to ma różnicę? Przepis jest i trzeba go przestrzegać, kłócić się można co najwyżej o jego sens. To tak jakby nie dać mandatu za jazdę po dwóch piwach, "bo przecież jestem trzeźwy"...
Mi bardziej chodzi o to, że chłopak dostał mandat tylko dlatego, że miał "zyczliwego sąsiada strażnika miejs." - w innej sytuacji osoba przekraczająca prędkość na rowerze trudna by była do zidentyfikowania i nie zostałaby ukarana.
A to czy to dobrze czy źle - to temat osobny.
pozdrawiam.
A to czy to dobrze czy źle - to temat osobny.
pozdrawiam.
Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła.
Nola jest osoba która lubi stawiać się na przekór opiniom innych, to się chwali. Oczywiście ma racje, ale po za przepisami jest jeszcze takie cos jak zdrowy rozsadek którego Nola z premedytacją unika..bo tak,chce, bo lubi wkurzać ludzi :) pss zaraz ona odpisze(albo zignoruje-kto wie):" więc twierdzisz że łamanie przepisów ruchu drogowego jest wg. Ciebie objawem zdrowego rozsądku?" Prawo jest takie same dla wszystkich użytkowników drogi. czy może czujesz sie święta krową? :)
Bogdanor absolutnie nie unikam zdrowego rozsądku. Z jednej strony śmieszy mnie fakt, że biedny rowerzysta dostał mandat. Z drugiej jednak strony dziwię mu się, że odmówił jego przyjęcia, bo jakby nie było złamał przepisy. Gdyby nie został ukarany większość osób, które kiedykolwiek dostały mandat za przekroczenie prędkości (niezależnie od tego czy jechały rowerem czy innym pojazdem) miałyby pretensje, że one dostały a on nie. Gdzie tu sprawiedliwość?
Nikt nikogo nie zmusza do przestrzegania przepisów (teoretycznie). Równie dobrze można nie ukarać złodzieja, który ukradł rzecz mało wartościową, albo chuligana, który wybił szybę, bo wstawienie nowej szyby bądź kupienie nowego skradzionego telefonu niewiele kosztuje i jest to mała szkodliwość społeczna. Chodzi o sam fakt złamania przepisów.
Nie zamierzam nikogo wkurzać. Świętą krową też nie jestem, bo jadąc rowerem zachowuję zdrowy rozsądek o którym piszesz. Równie dobrze policja może nie wlepiać mandatów za np. przejechanie/przejście na czerwonym świetle, bo "przecież to nic takiego, nic się nie stało".
Nikt nikogo nie zmusza do przestrzegania przepisów (teoretycznie). Równie dobrze można nie ukarać złodzieja, który ukradł rzecz mało wartościową, albo chuligana, który wybił szybę, bo wstawienie nowej szyby bądź kupienie nowego skradzionego telefonu niewiele kosztuje i jest to mała szkodliwość społeczna. Chodzi o sam fakt złamania przepisów.
Nie zamierzam nikogo wkurzać. Świętą krową też nie jestem, bo jadąc rowerem zachowuję zdrowy rozsądek o którym piszesz. Równie dobrze policja może nie wlepiać mandatów za np. przejechanie/przejście na czerwonym świetle, bo "przecież to nic takiego, nic się nie stało".
Wiele kobiet marzy o rycerzu w lśniącej zbroi. Ale większość musi zadowolić się giermkiem
w dziurawych skarpetkach.
w dziurawych skarpetkach.
Trata, ta..Cyt"Z jednej strony śmieszy mnie fakt, że biedny rowerzysta dostał mandat,Z drugiej jednak strony dziwię mu się, że odmówił jego przyjęcia"...rozumiem, to co cie dokładnie śmieszy?Działanie osób nakładających mandat, w słusznej wierze, bo przecież zostały złamane przepisy, jest śmieszne? Czy może bardziej dziwne jest przyjęcie "śmiesznego" mandatu...hm..dobra temat do kitu , powodzonka:)
Powinno się ukarać idiotę, który dał ograniczenie do 30 km/h - zazwyczaj rowerem turystycznym czy góralem się to przekracza, nie mówiąc o szosówce! A to ma być ograniczenie dla samochodów! Szok! Przecież to jest stanie w miejscu. Głupie przepisy powinno się ignorować, ja staram się tak żyć i jakoś nikomu krzywdy nie zrobiłem. Argumenty: "bo dziecko może wybiec na ulicę" są idiotyczne - trzeba dzieci wychowywać tak, żeby nie wybiegały (ja tak byłem nauczony jako dziecko, więc się da), poza tym co, na autostradzie też tak powiemy? A może na lotnisku też może "wybiec dziecko"?
1. W jaki sposób rowerzysta został zidentyfikowany i pytanie czy nie zostały tu przekroczone jakieś przepisy prawa.
2. Dlaczego Policja w Kościerzynie zdecydowała o wszczęciu postępowania w stosunku do rowerzysty. Czyżby chcieli zaistnieć w mediach bo było oczywiste że ta idiotyczna sprawa będzie nagłośniona na cały kraj a może i świat.
3. Może Policjanci z Kościerzyny stwierdzeniem o wyobrażaniu prędkości chcą zgarnąć nagrodę w branżowym konkursie "Złota Pała" :-)
4. Nie można karać rowerzysty za prędkość jeśli nie ma prawnego wymogu wyposażenia roweru w licznik prędkości.
5. Aż prosi się o akcję zmasowanego przejazdu rowerzystów pod fotoradarem w Kościerzynie. Obowiązkowe kaski i okulary, można też zasłonić wszelkie znaki szczególne na rowerze :-)
2. Dlaczego Policja w Kościerzynie zdecydowała o wszczęciu postępowania w stosunku do rowerzysty. Czyżby chcieli zaistnieć w mediach bo było oczywiste że ta idiotyczna sprawa będzie nagłośniona na cały kraj a może i świat.
3. Może Policjanci z Kościerzyny stwierdzeniem o wyobrażaniu prędkości chcą zgarnąć nagrodę w branżowym konkursie "Złota Pała" :-)
4. Nie można karać rowerzysty za prędkość jeśli nie ma prawnego wymogu wyposażenia roweru w licznik prędkości.
5. Aż prosi się o akcję zmasowanego przejazdu rowerzystów pod fotoradarem w Kościerzynie. Obowiązkowe kaski i okulary, można też zasłonić wszelkie znaki szczególne na rowerze :-)
Nie ważne co jest na wyposażeniu.
Ważne jakie są przepisy prawne.
Prawo zabrania prowadzenia pojazdów po spożyciu alkoholu.
Kupując samochód mamy na wyposażeniu prędkościomierz gdyż jest on niezbędny w ruchu drogowym. Kupując rower nie mamy licznika, a prawo nie wymaga żeby doposażyć rower licznikiem. Skoro w majestacie prawa można jeździć po drodze rowerem bez licznika to nie można karać za przekroczenie prędkości przy zjeździe z górki.
Policji należy pogratulować wystąpienia w TV i tym sposobem firmowania czegoś co zrobiła Straż Miejska.
SM dała kolejny popis swojej użyteczności i do tego znowu w temacie fotoradaru. Nie ma to jak postawić znak 30 km/h i fotoradar. Ciekawe co się tam znajduje że nie można jechać 40 km/h
Oprócz prawa jest coś takiego jak zdrowy rozsądek ale urzędnicy muszą zabłysnąć co jakiś czas swoją głupotą.
Rowerzyście należy pogratulować sąsiada że SM który zidentyfikował "pirata drogowego" Swoją droga ciekawe czy zrobił to na piśmie czy wystarczyło na "gębę" i czy można w ten sposób przeprowadzać identyfikację kierowcy zgodnie z prawem.
Teraz za głupotę SM zapłacimy finansując z naszych podatków zbędną rozprawę sądową i jak przypuszczam ekspertyzy biegłych.
Ważne jakie są przepisy prawne.
Prawo zabrania prowadzenia pojazdów po spożyciu alkoholu.
Kupując samochód mamy na wyposażeniu prędkościomierz gdyż jest on niezbędny w ruchu drogowym. Kupując rower nie mamy licznika, a prawo nie wymaga żeby doposażyć rower licznikiem. Skoro w majestacie prawa można jeździć po drodze rowerem bez licznika to nie można karać za przekroczenie prędkości przy zjeździe z górki.
Policji należy pogratulować wystąpienia w TV i tym sposobem firmowania czegoś co zrobiła Straż Miejska.
SM dała kolejny popis swojej użyteczności i do tego znowu w temacie fotoradaru. Nie ma to jak postawić znak 30 km/h i fotoradar. Ciekawe co się tam znajduje że nie można jechać 40 km/h
Oprócz prawa jest coś takiego jak zdrowy rozsądek ale urzędnicy muszą zabłysnąć co jakiś czas swoją głupotą.
Rowerzyście należy pogratulować sąsiada że SM który zidentyfikował "pirata drogowego" Swoją droga ciekawe czy zrobił to na piśmie czy wystarczyło na "gębę" i czy można w ten sposób przeprowadzać identyfikację kierowcy zgodnie z prawem.
Teraz za głupotę SM zapłacimy finansując z naszych podatków zbędną rozprawę sądową i jak przypuszczam ekspertyzy biegłych.
Prawo dopuszcza limit alkoholu we krwi - 0,2 promila. Po spożyciu jest 0,2-0,5 promila i tak w takim stanie już nie można prowadzić. Powyżej to już upojenie.
Nie mając obowiązkowego alkomatu nie jesteśmy w stanie sprawdzić czy mieścimy się w limicie i możemy prowadzić. Czyli według takiej logiki jak w przypadku prędkości dla rowerów, nie możemy być karani, bo nie mamy jak stwierdzić, że przekraczamy normę.
Prawo o ruchu drogowym obowiązuje wszystkich i nie zwalnia rowerzystów od przestrzegania ograniczeń prędkości. Jeżeli znasz taki zapis, to podaj.
Być może jest to dziura w prawie lub ustawodawca nie przewidział, ze rowerem można przekroczyć dozwoloną prędkość. Ale to jest prawo obowiązujące.
Jak ktoś chce się bronić przed takim mandatem, to warto sprawdzić czy fotoradary są homologowane na kontrolę prędkości rowerzysty ;)
Nie mając obowiązkowego alkomatu nie jesteśmy w stanie sprawdzić czy mieścimy się w limicie i możemy prowadzić. Czyli według takiej logiki jak w przypadku prędkości dla rowerów, nie możemy być karani, bo nie mamy jak stwierdzić, że przekraczamy normę.
Prawo o ruchu drogowym obowiązuje wszystkich i nie zwalnia rowerzystów od przestrzegania ograniczeń prędkości. Jeżeli znasz taki zapis, to podaj.
Być może jest to dziura w prawie lub ustawodawca nie przewidział, ze rowerem można przekroczyć dozwoloną prędkość. Ale to jest prawo obowiązujące.
Jak ktoś chce się bronić przed takim mandatem, to warto sprawdzić czy fotoradary są homologowane na kontrolę prędkości rowerzysty ;)
pierniczenie o równości wobec prawa.
Równość i sprawiedliwość nie istnieje.
Jak ktoś uważa, że rower jest równie niebezpieczny co samochód, hmm gdybym życzył komuś źle, to życzyłbym mu, żeby przekonał się własnej skórze, porównał i zdał relację :)
Też bym nie płacić, bo przepisy są głównie dla samochodów i nie przekładają się na rzeczywistość rowerową. Wątpliwe bardzo jest też, żeby drogowcy stawiając ograniczenie prędkości rozważali rowery..
Równość i sprawiedliwość nie istnieje.
Jak ktoś uważa, że rower jest równie niebezpieczny co samochód, hmm gdybym życzył komuś źle, to życzyłbym mu, żeby przekonał się własnej skórze, porównał i zdał relację :)
Też bym nie płacić, bo przepisy są głównie dla samochodów i nie przekładają się na rzeczywistość rowerową. Wątpliwe bardzo jest też, żeby drogowcy stawiając ograniczenie prędkości rozważali rowery..
To dopiero śmiech na sali ..
http://www.sport.pl/kolarstwo/1,64993,12342977,Kolarstwo__Mandat_dla_Thora_Hushovda_.html
http://www.sport.pl/kolarstwo/1,64993,12342977,Kolarstwo__Mandat_dla_Thora_Hushovda_.html
tu jest o tym co nieco: http://koscierzyna.naszemiasto.pl/artykul/1633641,straz-miejska-nie-chce-odpuscic-rowerzyscie,id,t.html
Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła.
Nowe wiadomości:
http://www.youtube.com/watch?v=AQqs3VFJ764
http://www.youtube.com/watch?v=AQqs3VFJ764