Jesteśmy stałymi gośćmi restauracji. Niestety podczas ostatniego wypadu spotkała nas niemiła niespodzianka. Okazało się, że problemem jest zajęcie dowolnego miejsca w lokalu, pomimu wielu wolnych miejsc i braku na nich rezerwacji- tym bardziej że byliśmy z dzieckiem. Od nowej kelnerki otrzymaliśmy informację, że większe miejsca są przygotowane dla większych grup.
Do tej pory nie było z tym problemu. Jak tłumaczyła na młoda i raczej "sezonowa" kelnerka taka jest polityka firmy. Szkoda że Pani ta zapomniała donieść tależyków, czekadełka i przy okazji pomylić zamówienie - ale jak rozumiem jest to nowa polityka firmy. Szkoda że nie ma już starej obsługi kelnerskiej (prezentujacej wysoki poziom). Kuchnia nie zawodzi, dalej jest pyszna. Niestety właściciel chyba preferuje jednorazowych zagranicznych klientów niż stałych lokalnych :( Bardzo nam było przykro i kolejną ważną uroczystość spędziliśmy w innym miejscu.