Rozczarowanie

W czwartek (25.09) po raz pierwszy odwiedziłam z chłopakiem restaurację 4 strony świata. Byliśmy bardzo głodni i mieliśmy nadzieję, że zjemy pyszną kolację. Zamówiliśmy 2x stek z karkówki z frytkami, a jako przystawkę - bruschette. Po ok. 10 minutach dostaliśmy 4 mini grzanki z pomidorami. Były bardzo twarde, z pewnością za długo trzymane w piecu. Zjedliśmy, Pani kelnerka bez słowa zabrała talerze. Po jakimś czasie otrzymaliśmy nasze dania. Cały talerz frytek na oleju, a na środku rozbity niczym schabowy stek. Danie bardzo nas rozczarowało. Stek był żylasty, gumowaty i niesmaczny. Mało mięsa, dużo tłuszczu i żył. Zostawiliśmy praktycznie 3/4 dania, co nie zdziwiło raczej Pani kelnerki. Zapłaciliśmy za to 70 zł. Dawno nie dostałam czegoś tak niesmacznego.

wypowiedź zmoderowana ( 2014-09-29 10:39:17)