Rozwód
Witam,
mam pytanko: żona wyprowadziła się, emocjonalnie mnie nie potrzebuje, dzieci też jej czasami zawadzają. Czy w takim razie wnioskować o rozwód bez winy, ze wskazaniem jej winy,...
rozwiń
Witam,
mam pytanko: żona wyprowadziła się, emocjonalnie mnie nie potrzebuje, dzieci też jej czasami zawadzają. Czy w takim razie wnioskować o rozwód bez winy, ze wskazaniem jej winy, czy w ogóle machnąć na nią ręką i zacząć sobie szukać kogoś bez rozwodu? I tu pytanie pomocnicze: czy formalne istnienie dawno martwego związku ma dziś dla kobiet jakieś znaczenie, czy nie?
zobacz wątek