W zasadzie to może powinienem być wdzięczny za swoją niedawną operację.
Co innego dałoby mi możliwość zaobserwowania braku jej wsparcia, zainteresowania i małostkowości?
Ostatnio...
rozwiń
W zasadzie to może powinienem być wdzięczny za swoją niedawną operację.
Co innego dałoby mi możliwość zaobserwowania braku jej wsparcia, zainteresowania i małostkowości?
Ostatnio dowaliła tym, że się mną brzydzi (w związku z operacją). I że specjalnie epatowałem ją i społeczeństwo swoimi niezbyt apetycznymi opatrunkami.
No to mi siadło na całego. Żebym nie potrafił szybko powstawać, szukałbym pewnie psychiatry. A tak to niestety narasta, za przeproszeniem, "wd.jej mienie".
zobacz wątek