Re: Rynek na Witominie
Też przeszedłem do Sabinki, bo piekarnia z Rumii zaczęła lecieć sobie w kulki. Raz, że otwarci do 16 tej, dwa, że w południe zostają tylko niedobitki chleba. Niestety pracujący na I zmianę człowiek...
Też przeszedłem do Sabinki, bo piekarnia z Rumii zaczęła lecieć sobie w kulki. Raz, że otwarci do 16 tej, dwa, że w południe zostają tylko niedobitki chleba. Niestety pracujący na I zmianę człowiek pieczywka już tam nie kupi.
zobacz wątek