Re: Rząd Kaczyńskiego (admin. Szydło) to najbardziej prorosyjski rząd od 1989 roku.
odpowiedź niejakiemu Yerbie:
Nie chce mi się nawet rozpoczynać z Tobą polemiki na temat Henryki Krzywonos. Pozostań razem z podobnymi do Ciebie w spokoju, ze swoimi linkami oraz swoją...
rozwiń
odpowiedź niejakiemu Yerbie:
Nie chce mi się nawet rozpoczynać z Tobą polemiki na temat Henryki Krzywonos. Pozostań razem z podobnymi do Ciebie w spokoju, ze swoimi linkami oraz swoją zapiekłą złością, unurzany po uszy w fekaliach.
Ja bym Ci radził rozejrzeć sie wokół swoich ideologicznych kompanionów, a znajdziesz bardzo wiele interesujących przypadków, np. sędzia Kryże lub taka druga wschodząca gwiazda PIS-u, który z wielkiej chęci pomagania Polakom w latach 80-tych, wstąpił do PZPR gdzie aby zmylić władze oskarżał jako PRL-owski prokurator, pisał referaty I-majowe oraz był kierownikiem wyszkolenia kadr w organizacji PZPR. Jako dowód odwagi oraz tego, że zawsze stał po właściwej stronie (jak sam o sobie twierdzi), podaje że nawet nie bał się słuchać Radia Wolna Europa. Nie zauważył nawet że można było z PZPR się wypisać. Ja myślę że niektórzy z takich to być może i szkolenie w GRU chętnie odbyliby w oszalałej pogoni za jeszcze bardziej "wydajną i efektywną" pomocą opozycjonistom.
W rozpędzie "pomagania" nie zauważył biedaczyna także , że "pomaga" duchownemu pedofilowi którego obrzydliwe zachowanie wobec nieletnich dziewczynek nazwał "wyrazem ojcowskiej czułości".
To Ci nie przeszkadza? Nie protestujesz? Tolerujesz fakt, że tacy ludzie stają się Twoimi ideologicznymi kumplami i prowodyrami. Niestety Przyjacielu, Ty i Twoje stronnictwo jesteście kompletnie niewiarygodni.
Przykro mi, ale mam Cię w głębokiej pogardzie.
zobacz wątek
9 lat temu
~człowiek, no nie?