Widok
Rzeczywistość koronawirusa
U partnera koleżanki z pracy stwierdzono zakażenie koronawirusem. Jest w domu, ma czekać na telefon od lekarza. A koleżanka? Była w poniedziałek w pracy, stykała się z wieloma osobami..... I nikt się tym nie przejmuje... Nikt do pozostalych pracownikow się nie odezwał, nie powiedział co mają robić w tej sytuacji!!!! I co się dziwić, że tak się rozprzestrzenia?!