Widok
Stanowczo odradzam fanom dobrych filmów !!
Nie traćcie czasu !!
Film to żenada i totalna porażka.
Właśnie go obejrzałam i jestem zdziwiona, że promuje się coś takiego. Sądziłam, że może się pośmieję, trochę mnie coś zastanowi, film przecież podobno "celnie obnaża ludzkie zakłamanie". Myślałam, że może trafi się jakiś błyskotliwy dialog - jak za czasów dawnego Allena...
Ale nic takiego się nie stało!
Film jest połączeniem różnych wątków w sposób iście beznadziejny. Całość to pseudointelektualny bełkot, przeładowany tekstem krzyczanym w szybkim tempie przez aktorów, którzy siedzą i czekają na kolejne kwestie scenariusza. Zupełnie niezrozumiałe było dla mnie dlaczego rodzice jednego z chłopców nie wyjdą, siedzieli w mieszkaniu jak za karę, jakby wszystkie drzwi były pozamykane, a nie czuć było między nimi żadnego spięcia, ich dialogi nie pobudzały intelektualnie.
W sumie film - żenada, a nie "super zabawna komedia s-s" (jak pisze pan powyżej - który idę o zakład, że filmu nie oglądał).
Nie oglądajcie, no chyba, że chcecie się zdołować.
Film to żenada i totalna porażka.
Właśnie go obejrzałam i jestem zdziwiona, że promuje się coś takiego. Sądziłam, że może się pośmieję, trochę mnie coś zastanowi, film przecież podobno "celnie obnaża ludzkie zakłamanie". Myślałam, że może trafi się jakiś błyskotliwy dialog - jak za czasów dawnego Allena...
Ale nic takiego się nie stało!
Film jest połączeniem różnych wątków w sposób iście beznadziejny. Całość to pseudointelektualny bełkot, przeładowany tekstem krzyczanym w szybkim tempie przez aktorów, którzy siedzą i czekają na kolejne kwestie scenariusza. Zupełnie niezrozumiałe było dla mnie dlaczego rodzice jednego z chłopców nie wyjdą, siedzieli w mieszkaniu jak za karę, jakby wszystkie drzwi były pozamykane, a nie czuć było między nimi żadnego spięcia, ich dialogi nie pobudzały intelektualnie.
W sumie film - żenada, a nie "super zabawna komedia s-s" (jak pisze pan powyżej - który idę o zakład, że filmu nie oglądał).
Nie oglądajcie, no chyba, że chcecie się zdołować.
byłam z koleżnką 55, singiel, psula m cala zabawe, dla niej film prawie do konca marny,siedziala nadeta, ja męzatka z 30 letnim stazem ryczalam ze smiechu.....
cudne postaci z życia amerykanskiego wzięte, problemy "drogie "ich społeczenstwu - genialnie zagrane.
Fantastyczna atmosfera filmu i zwroty akcji....Tak wiem, w 1 pokoju.
Na pewno dla myślących i niedzieciaków.
cudne postaci z życia amerykanskiego wzięte, problemy "drogie "ich społeczenstwu - genialnie zagrane.
Fantastyczna atmosfera filmu i zwroty akcji....Tak wiem, w 1 pokoju.
Na pewno dla myślących i niedzieciaków.
nuuuda
... a i sama gra aktorska pozostawia wiele do życzenia, bo np. K. Winslet pijana w sztos i ledwo trzymająca się na nogach powinna była bełkotać a mówiła płynnie jak na konkursie recytatorskim...
p.s przepraszam moją przyjaciółkę, że po raz kolejny wyciągnęłam ją do kina na słaby film i to w taki mróz ;)
p.s przepraszam moją przyjaciółkę, że po raz kolejny wyciągnęłam ją do kina na słaby film i to w taki mróz ;)
A zaczęło się tak niewinnie...
"Rzeź", to cudowne studium natury ludzkiej... Każdego dnia przywdziewamy jakieś maski, kierujemy się poprawnością polityczną, ale kiedy tylko hamulce zaczynają puszczać to... do głosu dochodzi nasza prawdziwa natura, to co czujemy, myślimy, tak w głębi serca i duszy... I dokładnie tak właśnie jest w przypadku "Rzezi". Spotykają się dwie na pozór dobrze ułożone pary małżeńskie, które połączył wspólny problem... dzieci... Na początku wszystko jest miło, grzecznie i kulturalnie, ale... No właśnie, później zaczyna się robić ciekawie... Śmiesznie i strasznie zarazem... Brawa dla aktorów !!! Polecam:-).
Z życia wzięte,
ja to przeżyłam - skrzywdzono mojego syna i awantura z rodzicami sprawcy nic nie dała oprócz wrogiego odnoszenia się do siebie zarówno rodziców jak i chłopców przez lata. Tyle ze w tym filmie chłopcy bawią się dalej razem, a rodzice stając w ich obronie zatracają się w wirze nienawiści Przy okazji wychodzą różne zgrzyty w małżeństwach. Patrząc na film od strony psychologicznej, jest on bardzo realny. Nie jest to dzieło, ale nauczka dla oglądających rodziców ....