Marek
Pamietam piękne starty i lądawania z nad morza w tym czasie (lotniska) przystanek ten nie odbiegał od normy. Powstanie ponad 40 tysięcznego blokowiska miało zmienić nie tylko przystanek o nowej...
rozwiń
Pamietam piękne starty i lądawania z nad morza w tym czasie (lotniska) przystanek ten nie odbiegał od normy. Powstanie ponad 40 tysięcznego blokowiska miało zmienić nie tylko przystanek o nowej nazwie Zaspa ale i całe osiedle jeszcze raz przypomne, że projekt otrzymał nagrode ministerstwa jako najciekawszy w Polsce(myślę, że faktycznie był ponieważ na różnych etapach przyszło mi współpracować z autorami). Niestety, że tak jak przystanek tak i cały "pas startowy", który miał dorownywać największemu wowczas warszawskiemu z domami centrum. Po tych megalomańskich zapędach gierkowskich pozostała kładka, mająca doprowadzać kupujących na 3 pietro domów handlowych, no i blokowiska. Koleini prezydenci gdańska obchodzą się z ta dzielnica bezwzglednie, ponieważ w wiekszości sa to osiedla spoldzielcze, na dodatek wprowadzili na "pas" smietnisko w postaci smierdzacego zaszczurzonego bazaru, który dopełnia całości, a żeby było ciekawiej to Płażyński ten pas sprzedał niemca.
zobacz wątek