Widok
SMRÓD Z ŁĘŻYC CORAZ BARDZIEJ UCIĄŻLIWY.
Systematycznie, z tendencją rosnącą smród z Łężyc daje się we znaki na Pustkach Cisowskich. Nie wierzę, że tylko ja obserwuję (czuję) to zjawisko. Szukam kontaktu z ludźmi, którzy walczyli/walczą w tej sprawie z tym bajzlem.
Ostatnio znalazłem wpis gościa z Gdańska w sprawie smrodu z Szadółek - tam im powiedzieli, że nastąpiła jakaś awaria, która potrwa ... 3 miesiące !!! Zdaje sobie sprawę, że żyjemy w jedynym kraju na świecie, gdzie można truć ludzi i degradować przyrodę w majestacie prawa ale myślę, że chyba już dość robienia z nas idiotów.
Ostatnio znalazłem wpis gościa z Gdańska w sprawie smrodu z Szadółek - tam im powiedzieli, że nastąpiła jakaś awaria, która potrwa ... 3 miesiące !!! Zdaje sobie sprawę, że żyjemy w jedynym kraju na świecie, gdzie można truć ludzi i degradować przyrodę w majestacie prawa ale myślę, że chyba już dość robienia z nas idiotów.
Szkoda że czując smród nic nie robicie oprócz kwękania zapraszam na http://ekodolina.info/ po przez stronę można nawiązać kontakt z osobami, które z tym zakładem walczą od dawna.
A pomyślałeś/aś, że to "kwękanie" ma coś na celu ? Sami ludzie w stowarzyszeniu mówią, że paradoksalnie każdy z osobna ma więcej szans na zdziałanie czegokolwiek, niż stowarzyszenie (sprawdź sobie relacje ze spotkań). A żeby można było zdziałać cokolwiek, to trzeba chyba ludzi zachęcić - ba - trzeba ich odnaleźć i zainteresować tym, co im śmierdzi za oknem. Więc nie pisz o kwękaniu !!!
P.S.
Zwróciłeś/aś uwagę, że nawet na tym forum jest niewielkie zainteresowanie tym tematem ? A przecież śmierdzi wszystkim.
P.S.
Zwróciłeś/aś uwagę, że nawet na tym forum jest niewielkie zainteresowanie tym tematem ? A przecież śmierdzi wszystkim.