Widok
STALKING - Gdzie się udać?
Jestem ofiarą psychopatycznego znajomego... wydzwania, pisze smsy, stoi pod oknem.. nachodzi mnie na uczelni. chce zglosci to na policje, zastanawiam sie gdzie powinnam isc?
0
1
Na komisariat właściwy miejscowo do Twojego miejsca zamieszkania.
9
1
Dokładnie.Idź na policje, stalking jest przestępstwem, ściganym przez prawo.
2
2
powinnaś tylko mieć coś co potwierdzi ten fakt.
1
0
a jak stoi pod twoim oknem to gra na gitarze ? :))))
9
3
Jeśli pisze ,ze wydzwania i pisze smsy oprocz stania pod domem to ma dowody
1
0
WALDEK LASK0WSKI
0
0
cześć Waldek, chcesz poklikać? o_O
4
0
Hahaha,Hal,Ty mnie rozbrajasz :D Pobijasz wszelkie rekordy :D
1
0
zasadnicze pytanie brzmi czy się boisz tego człowieka, jak długo to trwa, jaki ma przebieg, czy go znasz, jakie są Twoje reakcje na jego działąnia i wiele, wiele innych. Skoro sama stwierdziłaś, że zachowanie osoby wysyłającej sms i stojącej pod Twoimi oknami nosi znamiona stalkingu, to po co to pytanie?skoro znasz pojęcie stalkingu, to zapewne wiesz co robic...
2
0
Zadzwoń do niego i zaproponuj korzystną ofertę na zmianę abonamentu
2
1
"...nachodzi mnie na uczelni. "
weź się do uczciwej pracy.
Są tańsze, dla nas podatników, metody, żebyś sobie znalazła męża.
Nie musisz w tym celu "uczęszczać" na uczelnię.
weź się do uczciwej pracy.
Są tańsze, dla nas podatników, metody, żebyś sobie znalazła męża.
Nie musisz w tym celu "uczęszczać" na uczelnię.
6
18
policja nic nie zrobi -szczegolnie jak to ci z KARTUSKIEJ, moja rodzina ma podobny problem i nic sie z tym nie robi ! polecam panow z Kartuskiej - mam nadzieje ze czytac juz potrafia -nauczyli sie i wiedza jaka jest roznica miedzy sledzeniem i nekaniem 24h z kamerkami a przypadkowym patrzeniem w okno!
3
0
Zgłoś na policję dla zasady, ale ta nic nie zrobi. Zostanie Ci rozwiązanie sprawy we własnym zakresie. Proponuję na początek powiedzenie mu przy ludziach, grzecznie i zdecydowanie, że nie życzysz sobie nachodzenia i dzwonienia.
0
0
Skarżysz się czy chwalisz, jakie to masz powodzenie?
2
1
Jak czytam komentarze takie jak ten powyżej to jestem za ograniczeniem dostępu do internetu .
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.
Stanisław Lem
Stanisław Lem
2
0
A dziwisz się, że ja się irytuję.
0
0
tez kiedys do jednej wydzwaniałem i jej to niby przeszkadzało, listy i wiersze jej pisałem !!!!!!!! dzis jest moją żoną :))) ! wiec polecam normalnosc bo moze ktos jest zakochany .
0
0
Hal Ty się pieklisz a nie irytujesz. I to mnie dziwi.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.
Stanisław Lem
Stanisław Lem
0
0
Nie, to irytacja - jak zaczynam się pieklić, to tynk ze ścian leci.
0
0