Odpowiadasz na:

Re: STARAJĄCE SIĘ LX

Nie wiem jak to jest w tej chwili,ale ja kiedyś leczyłam tarczycę na NFZ na Katarzynkach,później jak zamknęli tam przychodnię to trafiłam na Zaspę,a na końcu do Akademii Medycznej.Wszystkie badania... rozwiń

Nie wiem jak to jest w tej chwili,ale ja kiedyś leczyłam tarczycę na NFZ na Katarzynkach,później jak zamknęli tam przychodnię to trafiłam na Zaspę,a na końcu do Akademii Medycznej.Wszystkie badania miałam bezpłatnie,tylko ja tych wyników nie widziałam na oczy,bo one trafiały bezpośrednio do lekarza prowadzącego i na wizycie dowiadywałam się jak wyszły badania.Z tarczycą mam problemy od 2001 roku,od 2006 chodzę prywatnie,jestem 3 lata po operacji i powiem jedno.Chociaż państwowy za darmo i bezpłatne badania,to nigdy państwowy endokrynolog nie zobaczy mnie w swoim gabinecie.Do lekarza chodzę do spółdzielni,ale badań tam nie robię,ponieważ w mojej przychodni są tańsze o jakieś 40%.

zobacz wątek
13 lat temu
Justa78

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry