Re: STARAJACE SIE XLVI
nie byliśmy - ja po weekendowym rajdzie (teściowa, komunia, roczek chrześnicy + 200km) padałam na pyszczek
ten weekend też się "ciekawie" zapowiada - zadzwoniła dziś mama, czy bym nie mogła...
rozwiń
nie byliśmy - ja po weekendowym rajdzie (teściowa, komunia, roczek chrześnicy + 200km) padałam na pyszczek
ten weekend też się "ciekawie" zapowiada - zadzwoniła dziś mama, czy bym nie mogła odwieźć babci do domu - 250-300km w jedną stronę... na warmię (uwielbiamy te drogi...) w sobotę po obiedzie jedziemy, nocujemy u babci i w ndz wracamy...
ale za tydzień długi weekend:) i tej myśli się trzymać bedę!
zobacz wątek