Re: SZCZEPIENIA DZIECI
Ja szczepiłam synka skojarzoną (płatne np Infanrix Hexa 6w1) i bardzo tego żałuję. Te szczepionki zawierają duże ilości rtęci jako środka konserwującego!!! Pierwsze dwa szczepienia Mikołaj...
rozwiń
Ja szczepiłam synka skojarzoną (płatne np Infanrix Hexa 6w1) i bardzo tego żałuję. Te szczepionki zawierają duże ilości rtęci jako środka konserwującego!!! Pierwsze dwa szczepienia Mikołaj przeszedł super, był tylko trochę senny. Przy trzecim zaczęły się problemy. Mąż był podziębiony, ale synek nic od niego nie złapał, więc poszłam na szczepienie. Wieczorem zaczęła się gorączka, w nocy katar i potem gardło. Synek chorował dwa tygodnie. Po chorobie zrobił się bardzo nerwowy, źle sypiał, stracił apetyt. Wzywałam neurologa, nic nie znalazł, ale zasugerował zrobienie morfologii. Badania wykazały obniżony poziom neutroctyów czyli spadek odporności. Karmiłam dziecko piersią do szóstego miesiąca i wcześniej nie chorował. Po szczepieniu zaczął często łapać infekcje. Także na odrę, różyczkę i świnkę nie szczepię, chyba, że w pojedynczo i w odstępach conajmniej 3 miesięcy. Najwyżej podadzą mnie do sądu.
zobacz wątek