Odpowiadasz na:

Sala weselna Jantar Puck

Organizowaliśmy wesele w Jantarze i szczerze mówiąc piękna sala, dobre jedzenie i miła obsługa nie jest warta nerwów, stresu i tego jakich problemów narobił nam właściciel!!!!!!
Trzy... rozwiń

Organizowaliśmy wesele w Jantarze i szczerze mówiąc piękna sala, dobre jedzenie i miła obsługa nie jest warta nerwów, stresu i tego jakich problemów narobił nam właściciel!!!!!!
Trzy tygodnie przed weselem przy spisywaniu ostatecznego aneksu właściciel chciał zmieniać warunki umowy zawartej przed 7 miesiącami!!!! OCZYWIŚCIE NA NASZĄ NIEKORZYŚĆ!!! Nagle stwierdził, że nie opłaca mu się nocleg i zażądał wyższej ceny!!! Jak tak można???!!! Nie po to uzgadnia się , jeździ i podpisuje umowę żeby zmieniać ja przed samym weselem!!! Ustaliliśmy jeszcze pewne warunki słownie ale ostrzegam!!! Właściciel nie dotrzymuje słowa i jest tylko miły na pierwszych spotkaniach. Radzimy każdy szczegół , który ustalicie lub wynegocjujecie musi być zawarty w umowie i podpisany przez właściciela. Oto kilka przykładów:
Właściciel zgodził się wstępnie że na poprawinach może być mniej osób niż na Weselu przy spisywaniu aneksu kazał płacić za 100% gości. ( gości było 60% ).
Nie chcieliśmy pozwolić na jego zmiany na co on odpowiada " w takim razie odbierze sobie to w inny sposób”!! Nie rozumiemy podejścia właściciela- Jak można straszyć i szantażować parę młodą 3 tygodnie przed weselem!!
Proponują do obiadu soki średniej jakości na naszą prośbę żeby soki zakupione przez nas zostały podane do obiadu Właściciel odpowiada że nie można. Na pytanie dlaczego? Odpowiada „ taka jest procedura” Jednakże ostatecznie godzi się na podanie naszych soków. W dniu Wesela okazuje się, że nie dotrzymał słowa i podał swoje napoje.
Następny problem - uzgodniliśmy że rollbar z piwem będzie na Sali właściciel to zaakceptował. Wracając do domu otrzymujemy tel. że niestety nie ma takiej możliwości i wystawił na zewnątrz.
Na poprawinach DJ zapytał właściciela czy może się podłączyć do głośników i świateł - właściciel powiedział że nie. Na pytanie dlaczego odpowiedź brzmiała „ bo nie!!!”
Całe szczęście DJ miał przygotowany w zanadrzu swój sprzęt.
Reasumując sala bardzo ładna, jedzenie pyszne , obsługa miła i solidna. Atmosferę ratował syn właściciela bardzo sympatyczny chłopak, integrował się z nami i z rodziną. Właściciel wiele rzeczy narzuca nie dotrzymuje słowa i zachowuje się w sposób arogancki. Także bzdurą jest płacenie w dniu wesela o godz. 21:00. Młodzi w tym czasie powinni się weselić z gośćmi a nie zajmować płatnościami.
Wszystkim przyszłym Parą Młodym życzymy spokojnej organizacji i udanego Wesela!!!
W razie pytań służymy pomocą.

zobacz wątek
14 lat temu
~Para Młoda

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry