Pragne zaapelować do wlasciciela autoryzowanego salonu Subaru Mazda w Gdansku aby salon serwisu wyposazyl tak elegancko jak salon sprzedaży samochodow. Bedac na przeglądzie gwarancyjnym niestety chlod w salonie serwisu, zadnych czasopism czy folderow do czytania, ekspres do kawy mało atrakcyjny i do wymiany. W salonie sprzedaży natomiast cieplutko, pelno czasopism, kawa i herbata oferowana od wejścia. Czy jasno wyrażono dysonans???