Odpowiadasz na:

Mialam prace

Pracowalam w takim salonie i niedawno zostalam bez pracy bo wlasciciel dostawal cynk o kontrolach izby celnej i na ten czas trzeba bylo zamykac lokal i nie dosc ze za te godziny nie dostawalismy... rozwiń

Pracowalam w takim salonie i niedawno zostalam bez pracy bo wlasciciel dostawal cynk o kontrolach izby celnej i na ten czas trzeba bylo zamykac lokal i nie dosc ze za te godziny nie dostawalismy kasy to jeszcze punkt nie przynosil zyskow dlatego zostal zamkniety. W takim salonie srednio pracuja po 3-4 osoby i chociaz za minimalna stawke to jednak bylo za co zyc a teraz wielkie stolec ! Skoro ktos daje cynk to na pewno nie za darmo a tylko ktos z izby celnej wie kiedy takie kontrole beda i informuje o tym wlascicieli salonow. I to ma byc instytucja braniaca prawa w tym kraju ? Duze kasyna maja prawo istniec a tam przegrywa sie o wiele wieksze pieniadze niz w takim malym saloniku gdzie przewaznie przychodza gracze z niewielka kasa ! Nikt nikogo do niczego nie zmusza i nie ciagnie na sile wiec niech rzad w koncu zrobi z tym porzadek i raz na zawsze ustali czy ten biznes jest legalny i pozwoli ludziom pracowac czy nie legalny i pozamyka to wszystko w p**** wraz z kasynami !!!! A co do wygranych to mialam okazje widziec jak klienci wygrywali duze pieniadze a ze nie wiedzieli kiedy przestac grac w rezultanie czego przegrywali wszystko to ich sprawa !

zobacz wątek
10 lat temu
~ZLA

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry