Odpowiadasz na:

Re: sama zona na imprezie integracyjnej

Tu chyba nie o to chodzi. Wydaje mi się , że w naszym kraju wypaczono troszke ideę imprez integracyjnych. Ich głownym założeniem jest poznanie ludzi z którymi się pracuje w ceu polepszenia relacji.... rozwiń

Tu chyba nie o to chodzi. Wydaje mi się , że w naszym kraju wypaczono troszke ideę imprez integracyjnych. Ich głownym założeniem jest poznanie ludzi z którymi się pracuje w ceu polepszenia relacji. Czasem niekóre działy w firmie współpracują sciśle ze sobą a maja zerowe mozliwości kontaktu. Czasem powoduje to zatargi, niezrozumienie, bezsensowny upór w wykazaniu błęnych decyzji jednego z nich. Najczęściej nikomu to nie służy i niszczy atmosferę współpracy. Dużo łatwiej prowadzić rozmowę, gdy zna się rozmówce osobiście, niż gdy po drugiej stronie sycłychać tylko jakiś głos (czasem nawet mało miły). A to, że spora część ludzi potrafi swobodnie ze sobą rozmawiać dopiero po wypiciu kilku piw czy innych specyfików to inna sprawa, bo co tu wymagać od pokolenia, które jednyne rozmowy jakie prowadzi, to za posrednictwem komputera i różnych komunikatorów.

zobacz wątek
10 lat temu
~jacek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry