Re: Sama żona na imprezie integracyjnej
                    
                        Jasne , albo żyję w innym kraju albo o czymś nie wiem.
Pamiętam jak pracowałem w firmie gdzie  żona kierownika zajmowała się sprzedażą bezpośrednią kosmetyków,  i co wszyscy kleli za po cichu...
                        rozwiń                    
                    
                        Jasne , albo żyję w innym kraju albo o czymś nie wiem.
Pamiętam jak pracowałem w firmie gdzie  żona kierownika zajmowała się sprzedażą bezpośrednią kosmetyków,  i co wszyscy kleli za po cichu i kupowali .Drugi przykład,  pan dyrektor biegał po biurach z listą poparcia na jedynie słuszną partię. Jeden chłopak się postawił i nie podpisał. Po jakimś czasie miał urodziny , kupił ciastka jakieś soki,  pod koniec dnia zadzwonili do niego z kadr. Jak wrócił był cały blady,  dostał wypowiedzenie.  Dwoje małych dzieci , kredyt i nie pracująca żona. 
I tak samo jest na tych  imprezach .Nie musisz niby jechać,  nie musisz pić i nie musisz tańczyć z panem dyrektorem . Nic nie musisz .
                    
                    zobacz wątek