Re: sama zona na imprezie integracyjnej
Niulka, w moim i mojego męża przypadku ten dialog wyglądałby tak: Spotyka się dwóch kolegów: "Wiesz, dziś bzykalem twoją żonę." "Wiem, opowiadała mi, fajna jest, nie?":)
A co do zdrowia - są...
rozwiń
Niulka, w moim i mojego męża przypadku ten dialog wyglądałby tak: Spotyka się dwóch kolegów: "Wiesz, dziś bzykalem twoją żonę." "Wiem, opowiadała mi, fajna jest, nie?":)
A co do zdrowia - są zasady, których się przestrzega. Po prostu. Seks to tylko seks a nie sprawa na wagę być albo nie być.
zobacz wątek