Odpowiadasz na:

Re: Samotna mama, czy ktoś ją zechce? :D

I tym optymistycznym akcentem można by zakończyć wątek:) Nie wiem, czy rzeczywiście powiało w Waszych duszach optymizmem, ale zawsze możecie spojrzeć na to z innej strony: jesteście w zasadzie... rozwiń

I tym optymistycznym akcentem można by zakończyć wątek:) Nie wiem, czy rzeczywiście powiało w Waszych duszach optymizmem, ale zawsze możecie spojrzeć na to z innej strony: jesteście w zasadzie wolne i możecie znów poukładać swoje życie. Tak naprawdę wszystko w Waszych rękach. @sam i ja nie mamy takiego luksusu;)

zobacz wątek
11 lat temu
~Piotr

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry