Re: Samotna mama, czy ktoś ją zechce? :D
Nie widzę powodu, by na dziecko pracowała tylko matka skoro jest wynikiem "miłości" dwóch osób.
Oboje rodzice są odpowiedzialni za to by dziecko miało co jeść i w co się ubrać. Nie jedna...
rozwiń
Nie widzę powodu, by na dziecko pracowała tylko matka skoro jest wynikiem "miłości" dwóch osób.
Oboje rodzice są odpowiedzialni za to by dziecko miało co jeść i w co się ubrać. Nie jedna strona.
Może Cię zaskoczę, ale bardzo długo musiałam pracować na to by moje dziecko miało to na co zasługuje, bo tatuś właśnie myślał jak Ty powyżej. Że ja za te jego śmieszne alimenty to imprezować cały miesiąc będę.
Przy okazji nie mam sobie nic do zarzucenia. Ja zrobiłam wszystko co mogłam by moje dziecko nie cierpiało. A jak będzie dorosłe to samo nas rozliczy.
Nazywaj to ciągnięciem kasy - ale chcąc nie chcąc ojciec jest tak samo odpowiedzialny, za wychowanie jak i za utrzymanie. Nie tylko mama.
zobacz wątek