Re: Samotna mama, czy ktoś ją zechce? :D
To są dwie zupełnie inne sprawy.
Po tym co chłopak napisał w temacie obok można się domyślać, że chodzi o jakikolwiek kontakt z kobietami, jak w ogóle z nimi rozmawiać. Mówiąc brzydko - ma...
rozwiń
To są dwie zupełnie inne sprawy.
Po tym co chłopak napisał w temacie obok można się domyślać, że chodzi o jakikolwiek kontakt z kobietami, jak w ogóle z nimi rozmawiać. Mówiąc brzydko - ma problem z bajerowaniem lasek... i to młodych :)
A teraz mówimy o czymś zupełnie innym, głębszym i poważnym. O 100% kobietach, które jak by nie patrzeć troszkę już przeszły i wiedzą czego chcą. Co innego bajerowanie sikorek a co innego rozważanie związku z kobietą z dzieckiem, którą się w domyśle kocha.
A już abstrahując od bajerowania - czy w tamtej wypowiedzi napisałem coś niestosownego? Każda kobieta (teraz już bez wyjątku) chce czuć się bezpiecznie. A to oznacza, że facet się wszystkim zajmie, zaopiekuje się rodziną. A to oznacza, że dominuje. A to oznacza, że jest to sexy i tak nas natura stworzyła. Jesteśmy tylko zwierzętami. Tyle że mądrzejszymi od innych.
zobacz wątek