Re: Samotna mama, czy ktoś ją zechce? :D
wiem, ze każdy medal ma dwie strony.
Ja akurat po moich przejściach jestem zrażona do formalności. Problemy z rozwodem itp. Wydaje mi się, że wolałbym móc odejść kiedy chce, a nie tłuc się po...
rozwiń
wiem, ze każdy medal ma dwie strony.
Ja akurat po moich przejściach jestem zrażona do formalności. Problemy z rozwodem itp. Wydaje mi się, że wolałbym móc odejść kiedy chce, a nie tłuc się po sądach i udowadniać pewne rzeczy.
Być może, jak minie więcej czasu i nabiorę więcej dystansu do tego, to zmienię zdanie.
zobacz wątek