Re: Samotna mama, czy ktoś ją zechce? :D
hehehe dzięki sadyl, nie spodziewałam się takiej "popularności" ;-))) ale jak widać, już zostałeś za to zminusowany :D Ciekawe przez kogo ;-)
Co do wniosków - jak byłam głupia, tak...
rozwiń
hehehe dzięki sadyl, nie spodziewałam się takiej "popularności" ;-))) ale jak widać, już zostałeś za to zminusowany :D Ciekawe przez kogo ;-)
Co do wniosków - jak byłam głupia, tak jestem nadal :-) Wiadomo, że ile ludzi tyle opinii. Jedni uważają, że związek z mamą jest nie dla nich, ale jest też pozytywny odzew. Pisały osoby, którym się udało, jak i wypowiedzieli się panowie, dla których dziecko nie jest przeszkodą.
Zatem ogólnie czuję się podbudowana i mam nadzieję, że i mi kiedyś jeszcze życie się ułoży :D
Już pisałam, ale raz jeszcze dziękuję wszystkim za wyrażenie swojego zdania. Wszystkie uwagi są cenne.
Jeżeli ktoś jeszcze ma zamiar się wypowiedzieć, to bardzo proszę :-)
zobacz wątek