Re: Samotność już mi nie przeszkadza
Piszesz, że kiedyś byłaś osobą towarzyską...to brzmi, jakbyś w ogóle odcięła się od ludzi.
Relacji damsko-męskich nie da się stworzyć na siłę...ale rozumiem o czym piszesz. Często są różne...
rozwiń
Piszesz, że kiedyś byłaś osobą towarzyską...to brzmi, jakbyś w ogóle odcięła się od ludzi.
Relacji damsko-męskich nie da się stworzyć na siłę...ale rozumiem o czym piszesz. Często są różne etapy w życiu, że czasami tam związkową samotność dokucza, a czasami nie. Grunt, jak się ma rodzinę i przyjaciół, na których można liczyć w tych cięższych chwilach.
zobacz wątek