Re: Samotność już mi nie przeszkadza
20 lat temu również byłam osobą żywiołową, bardzo spontaniczną i towarzyską niemniej już wtedy nie unikałam kontaktu ze sobą i lubiłam spędzać czas w swoim towarzystwie. Powiem wiecej, nic mnie...
rozwiń
20 lat temu również byłam osobą żywiołową, bardzo spontaniczną i towarzyską niemniej już wtedy nie unikałam kontaktu ze sobą i lubiłam spędzać czas w swoim towarzystwie. Powiem wiecej, nic mnie bardziej nie relaksowało. Po slubie jeszcze bardziej docenilam budowanie relacji ze sobą a od jakichś nastu lat świadomie zaczelam unikać bliskich czy znajomych. Zwłaszcza takich, ktorzy bardziej niszczą niz budują czy roztaczają nieprzyjemną aure. Także rozumiem autorkę wątku choc muszę przyznać, ze lubie kontakt z ludzmi ale trzymam dystans.
zobacz wątek