Re: Samotność zabija :-(
Hej! Wiesz, rozumiem Cie dobrze, a przynajmniej tak mi sie wydaje:) I wiem, że po którejś tam porażce z kolei nie chce sie już słuchać tekstów "jesteś młody/a, masz jeszcze na wszystko czas"...ale...
rozwiń
Hej! Wiesz, rozumiem Cie dobrze, a przynajmniej tak mi sie wydaje:) I wiem, że po którejś tam porażce z kolei nie chce sie już słuchać tekstów "jesteś młody/a, masz jeszcze na wszystko czas"...ale to prawda:) Tak już jest, i nic na to nie poradzimy-wszystko w swoim czasie. Tak przynajmniej ja wierzę, inaczej to wszystko nie miałoby sensu...Wiesz, nie Tobie jednemu takie rzeczy sie przytrafiają, tyle że żadko kto mówi głośno o porażkach, bo przecież dużo łatwiej jest mowić jak jest dobrze, miło i bezproblemowo. Tak wiec można mieć wrażenie, ze wszyscy dokoła są szczęśliwi, tylko na nas tak padło. Błąd:) Tak sobie myśle, że chyba w całej Twojej sytuacji najgorsze jest to, że dziewczyna nie zdobyła sie na szczerość wobec Ciebie.Wiem, że to boli najbardziej.Człowiek zaczyna szukac w sobie winy, ze może cos powiedział, zrobił nie tak..I tu znowu bład, nie ma co sie tak dołować!! Po prostu nie wyszło, i tu chyba nie ma co doszukiwać sie winy, tylko niedopasowania:)) Teraz nie ma co sie męczyc, tylko zając sie czyms (i tu popieram moich przedmówców!!)-sportem, jakimś hobby, wogóle skupić sie na zupełnie innych sprawach. A z doświadczenia (skromnego, bo tez jestem młoda, ale zawsze;) wiem, ze najlepsze rzeczy przychodzą do Ciebie nie wtedy kiedy tak ich wyczekujesz, ale wlasnie wtedy, gdy skupiasz sie na czyms innym i niczego sie nie spodziewasz!!!:)) No tak jakoś zawsze to wychodzi.
p.s-lato idzie, wymarzony czasa na zabawe, sport i nowe znajomości!:)) Nie zmarnuj tego na siedzenie w domu, tylko korzystaj, bo nastepne dopiero za caaały długi rok;-)) POWODZENIA, bedzie dobrze.
zobacz wątek