Re: Samotność zabija :-(
wiesz co?
jak na moje oko to wszystko z Tobą w porządku.......
......tylko po prostu czasami warto spasować...tzn. po prostu dac sobie więcej swobody i przestać o czymś...
rozwiń
wiesz co?
jak na moje oko to wszystko z Tobą w porządku.......
......tylko po prostu czasami warto spasować...tzn. po prostu dac sobie więcej swobody i przestać o czymś myśleć........zobaczysz, że wtedy poczujesz się szczęśliwsza.........a i ten ukochany zjawi się jak błyskawica:-)
powiem Ci w tajemnicy, że do niedawna byłam w podobnej sytuacji....
...nie miałam nikogo.......nie znałam nawet stanu powiedźmy "bycia" z kimś....
....zakochiwałam się co prawda.........ale zawsze byłam sama...........
.....bardzo mocno pragnęłam, żeby zjawił się mój książe, a on jak na złość wcale się nie spieszył........
.....potem w końcu pojawił się taki jeden.....ale to nie był książe, bo złamał mi serce i generalnie wyszłam z tej znajomości strasznie pokiereszowana.....niestety przez moją naiwność....bardzo późno przekonałam się, że on nie jest mnie wart i że nie jest żadnym księciem ani nawet żabą w przebraniu księcia:-).........potem był kolejny....wydawał się tym właściwym......tym "dobrym" człowieczkiem.....i "przyjacielem", ale niestety...........(teraz to chyba niestety dla niego)......nie był nim:-(.......
............nadszedł czas, że powiedziałam sobie "stop"...koniec z chłopami:-)...
......nie będę miała faceta.......a dziecko sobie wyprodukuję:-)......będę "nowoczesną" kobietą........(oczywiście troszkę żartuję z tą produkcją dzieci)hihihihi
......no ale generalnie stwierdziłam, że nie ma dla mnie nikogo na tym padole łez........
.......aż tu nagle.........Ktoś mnie oczarował.....i tak już zostało..........
........mam nadzieję, że tak będzie do końca mojego życia:-)
teraz zrozumiałam, że moje wyobrażenia o tym jedynym były bardzo wyidealizowane.......że tak naprawdę nie wiemy kto jest tym jedynym.......
kto nim będzie i jaki on będzie..........
....ale kochając.........zawsze czujesz, że to ta osoba jest dla Ciebie jedyna, bo to ona jest częścią twojego świata:-)
nie wiem co będę czuła za jakiś czas........jak potoczy się życie.........
.........ale jestem pewna, że nie będę żałowała niczego, bo jeśli się kocha to nie można żałować.......
hmm......chyba odbiegłam troszkę od tematu.........
otóż, droga Julko..........nie martw się tak bardzo........
..........głęboko wierzę w to, że podobnie jak ja spotkasz w końcu swoją miłość.........kogoś komu będzie można zaufać.........
pozdrowionka:-)
zobacz wątek