Odpowiadasz na:

Nie rozumiem fenomenu Podsiadły i jej.

Muzyka bez wyrazu, wszystkie utwory na jedno kopyto. Prawie disco polo, ale disco polo ma chociaż taką właściwość, że wpada w ucho, a to nawet tego nie ma.

Muzyka bez wyrazu, wszystkie utwory na jedno kopyto. Prawie disco polo, ale disco polo ma chociaż taką właściwość, że wpada w ucho, a to nawet tego nie ma.

zobacz wątek
2 lata temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry