Co raz częściej bywam w Grulle, blisko nie mam ale warto jechać. Schabowy jak trzeba na smalcu a do tego maślane puree mmmm, placek chrupiący z pysznym gulaszem, z zup uwielbiam cebulową choć ostatnio szczawiowa była jeszcze lepsza! Oby tak dalej! Dziś jestem na gołąbkach!