Re: Ściąganie pokarmu
Joaśka - u nas z jedzeniem porannym jest różnie :] ogólnie jak tylko Gabryś zobaczy, że ktoś coś je - to On tez jest gotowy i "miałcze" żeby Mu dać ;)
także jeśli Mąż...
rozwiń
Joaśka - u nas z jedzeniem porannym jest różnie :] ogólnie jak tylko Gabryś zobaczy, że ktoś coś je - to On tez jest gotowy i "miałcze" żeby Mu dać ;)
także jeśli Mąż pracuje - to karmi Młodego ok 7(180ml mleka), bierze na leżaczek i sam je śniadanie :] wtedy Gabryś wypluwa smoka i domaga się kanapeczki :) dostaje 1/4 bułki do pociumkania albo 1/2 kromki chleba z jakąś szyneczką :) (jeśli Mąż ma wolne, to później jemy śniadanie i po tym pierwszym mleku Gabryś z reguły idzie spać)
później jest spanie i ok 10-11 drugie śniadanie :) gęsta kaszka z owocami albo kromka bułki/pół kromki chleba z masełkiem i wędlinką/pastą jajeczną(masełko+żółtko+koperek)
obiad ok 14-15 - zwykle dostaje jakiś swój obiadek :) a jak my jemy - to znowu coś z naszych talerzy ;) (wczoraj np. zjadł 190ml krupniczku BoboVity + całkiem sporą porcję makaronu z gulaszem z indyka, dzisiaj 1/2 pyzy ziemniaczanej + trochę kurczaka, a później mały słoiczek Gerbera z rybką)
w ciągu całego dnia bierze sobie jabłuszko kiedy chce :) dostaje też bananka i flipsy :) czasem jogurcik (dzisiaj przed popołudniowym spaniem/obiadem wciągnął 2 jogurciki Misiowy ogródek)
i ok 19 butla "lekkiej" kaszki :) (ok 210-240ml mleka + 2-3łyżeczki owoców + 4-5 łyżeczek kleiku ryżowego)
zobacz wątek