chipsy
Reklamy jak reklamy, mozna przyjsc pozniej ale od dzwieku szeleszczacych opakowan chipsow czy 'szurania' popcornu nawet w ten sposob nie da sie uwolnic. Ja nie wiem czy naprawde nie da sie...
rozwiń
Reklamy jak reklamy, mozna przyjsc pozniej ale od dzwieku szeleszczacych opakowan chipsow czy 'szurania' popcornu nawet w ten sposob nie da sie uwolnic. Ja nie wiem czy naprawde nie da sie wytrzymac 2 godzin bez przezuwania? I co gorsza ma to ostatnio miejsce nawet w kinach studyjnych :-(
zobacz wątek