Te reklamy to naciąganie
Płacę za bilet na film np 20 zł, a tu głowa pęka od tych agresywnych reklam. Basy podbite na maxa. W cenie biletu powinna być wliczona wizyta u laryngologa. Powinni otworzyć specjalny gabinet...
rozwiń
Płacę za bilet na film np 20 zł, a tu głowa pęka od tych agresywnych reklam. Basy podbite na maxa. W cenie biletu powinna być wliczona wizyta u laryngologa. Powinni otworzyć specjalny gabinet laryngologiczny. To już popkorn nie wystarcza? To już wolę stare poczciwe kina.
zobacz wątek