Odpowiadasz na:

Byłam ostatnio w Krewetce...

pierwszy raz po kilku latach chodzenia raczej do Helikonu, Kameralnego i Neptuna. Najpierw poraziła mnie cena biletu (ok 20 zł, prawie 2x więcej niż w powyższych kinach). Potem chciałam zajść do wc... rozwiń

pierwszy raz po kilku latach chodzenia raczej do Helikonu, Kameralnego i Neptuna. Najpierw poraziła mnie cena biletu (ok 20 zł, prawie 2x więcej niż w powyższych kinach). Potem chciałam zajść do wc i spytałam, ile mogą trwać reklamy, żebym wiedziała czy się spieszyć, czy nie. Pani powiedziała, że 15 minut i opadła mi szczena.

Przeczytałam ten artykuł i mój świat runął. Jak można na coś takiego się zgadzać i kto normalny chodzi do tych multipleksów? Słabe filmy, absurdalna ilość reklam i ceny biletów, jeden podłokietnik na dwie osoby, a na dodatek tłumaczenie mi, jako klientce, że dzięki reklamom ceny biletów mogą być TAK NISKIE i oferowanie mi popcornu za kilkanaście złotych po prostu mnie OBRAŻA!

NIGDY WIĘCEJ nie pójdę do multipleksu. Zachęcam innych do ogarnięcia się, nabrania szacunku do samych siebie i do BOJKOTU.

zobacz wątek
13 lat temu
~krewetka-sretka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry