Widok
Sekta symetrystów
Do obiegu medialnego weszło nowe pojęcie - “symetrysta”. Dobrze to świadczy o opinii publicznej, która zaczyna sobie zdawać sprawę z metod manipulacji i propagandy.
Co głosi sekta symetrystów ?
Trudno się w tym poplątanym świecie połapać, więc symetrysta ma problem, Bo jedni głoszą, że Pana Boga nie ma, ale diabeł jak najbardziej i trzeba uroki zamawiać. Drudzy zaś twierdzą, że Pan Bóg jest, ale diabła nie ma. A jak diabła nie ma, to i piekła nie ma, więc hulaj dusza.
Więc nie ma symetrysta lekko, ma dylemat jak osiołek przy złobie. Na wszelki wypadek kłania się na obie strony. Ofiaruje Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. Pan Bóg daleko, do tego sprawiedliwy, ale nierychliwy, a tu diabeł blisko, nigdy nie wiadomo, co mu przyjdzie do głowy, czym podkusi, więc trzeba obie strony jakoś zadowolić. Na wszelki zatem wypadek, obu trzeba złożyć dary.
No, ale problem nie jest taki prosty jakby się wydawało. Bo to i Pan Bóg ma swoich zwolenników i diabeł też. I ich też trzeba mieć na uwadze. Głowa od tego może rozboleć, ale się nie dajmy. Trzymajmy się od jednych i drugich z daleka.
Po czym poznać symetrystę ?
Najpowszechniejszym znakiem jakim operuje symetrysta jest sentencja “Prawda leży po środku”. Symetrysta nie będzie marnował czasu i zawracal sobie głowy poszukiwniem prawdy, która leży tam gdzie leży, on posłuży się takim gotowcem. Może też się posłużyć innymi zwrotami, które wyrażają ten sam jednak stosunek do omawianych kwestii np. “ Oni wszyscy tacy sami”, “Wszyscy politycy to kłamcy, oszuści”, “Wszyscy faceci to świnie”.
Co głosi sekta symetrystów ?
Trudno się w tym poplątanym świecie połapać, więc symetrysta ma problem, Bo jedni głoszą, że Pana Boga nie ma, ale diabeł jak najbardziej i trzeba uroki zamawiać. Drudzy zaś twierdzą, że Pan Bóg jest, ale diabła nie ma. A jak diabła nie ma, to i piekła nie ma, więc hulaj dusza.
Więc nie ma symetrysta lekko, ma dylemat jak osiołek przy złobie. Na wszelki wypadek kłania się na obie strony. Ofiaruje Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. Pan Bóg daleko, do tego sprawiedliwy, ale nierychliwy, a tu diabeł blisko, nigdy nie wiadomo, co mu przyjdzie do głowy, czym podkusi, więc trzeba obie strony jakoś zadowolić. Na wszelki zatem wypadek, obu trzeba złożyć dary.
No, ale problem nie jest taki prosty jakby się wydawało. Bo to i Pan Bóg ma swoich zwolenników i diabeł też. I ich też trzeba mieć na uwadze. Głowa od tego może rozboleć, ale się nie dajmy. Trzymajmy się od jednych i drugich z daleka.
Po czym poznać symetrystę ?
Najpowszechniejszym znakiem jakim operuje symetrysta jest sentencja “Prawda leży po środku”. Symetrysta nie będzie marnował czasu i zawracal sobie głowy poszukiwniem prawdy, która leży tam gdzie leży, on posłuży się takim gotowcem. Może też się posłużyć innymi zwrotami, które wyrażają ten sam jednak stosunek do omawianych kwestii np. “ Oni wszyscy tacy sami”, “Wszyscy politycy to kłamcy, oszuści”, “Wszyscy faceci to świnie”.
Dobry, dobry. Trzeba walczyć. A nie ma worków do odkurzacza. I dyla to damy jak wejdziemy na szczyt.
https://www.youtube.com/watch?v=T5Q1bspP7cE
https://www.youtube.com/watch?v=T5Q1bspP7cE
Pojęcie "symetrysta" nie pojawiło się tak samo z siebie, ni z tego ni owego. Pojawiło się, co lubię powtarzać, w kontekście, określonym kontekście politycznym. Jest ono reakcją na próby traktowania opcji postkomunistycznej jako normalnej, demokratycznej siły politycznej symetrycznej więc wobec innych sił.
A tak nie jest, środowiska postkomunistyczne bowiem wytworzyły uklad postkomunistyczny po to tylko by zawłaszczyć cała sferę instytucjonalną państwa polskiego i by zepchnąć inne siły do niebytu. Tak więc rzekome partie postkomunistyczne nie są żadnymi partiami są raczej związkami zawodowymi układu postkomunistycznego, lub, z perpspektywy partyjnej, wydmuszkami marketingowymi. Jak widać taki uklad nie mógł długo funkcjonować, bo to zawłaszczanie skończyło się rozpadem aparatu państwa - państwo teoretyczne - i poniósł klęskę.
A tak nie jest, środowiska postkomunistyczne bowiem wytworzyły uklad postkomunistyczny po to tylko by zawłaszczyć cała sferę instytucjonalną państwa polskiego i by zepchnąć inne siły do niebytu. Tak więc rzekome partie postkomunistyczne nie są żadnymi partiami są raczej związkami zawodowymi układu postkomunistycznego, lub, z perpspektywy partyjnej, wydmuszkami marketingowymi. Jak widać taki uklad nie mógł długo funkcjonować, bo to zawłaszczanie skończyło się rozpadem aparatu państwa - państwo teoretyczne - i poniósł klęskę.
dzięki łowco, właśnie mi uświadomiłeś, że przynależę do grupy symetrystów ;) nie dość, że kocham symetrię i mam nerwicę natręctw związaną z piekłem perfekcjonisty (tu polecam sobie wygooglować trochę zdjęć) to jeszcze uważam, że w większości przypadków prawda leży po środku, wszystkie partie polityczne to bagno i wszystkie posty łowcy absurdów są takie same ;)
w końcu przynależę do jakiejś zdefiniowanej społeczności :D hura :D
w końcu przynależę do jakiejś zdefiniowanej społeczności :D hura :D
Ciacho,
uważam, że dostatecznie wyraźnie określiłem czego dotyczy symetryzm jako swoista postawa życiowa i że dotyczy ona oceny relacji międzyludzkich. Tego typu ocena musi być z natury rzeczy ogólna, bo nie jest mozliwe technicznie przebadanie kilku milionów konkretnych interakcji w danej jednostce czasu w danej grupie ludzi. Możemy mówić wyłącznie o tym, co się przebije do nas przez media z przestrzeni publicznej.
uważam, że dostatecznie wyraźnie określiłem czego dotyczy symetryzm jako swoista postawa życiowa i że dotyczy ona oceny relacji międzyludzkich. Tego typu ocena musi być z natury rzeczy ogólna, bo nie jest mozliwe technicznie przebadanie kilku milionów konkretnych interakcji w danej jednostce czasu w danej grupie ludzi. Możemy mówić wyłącznie o tym, co się przebije do nas przez media z przestrzeni publicznej.
A zdajesz sobie sprawę z tego, że pisząc to właśnie dzisiaj najbardziej przywaliłeś w prezydenta Dudę? On bardzo symetrycznie porównał politykę Macierewicza do polityki Tuska i Kopacz. Użył przy ty dość niefortunnego określenia wobec człowieka, któremu UB zamordowało ojca. Popierasz zatem Dudę, czy nie? Ja Ci już pisałem, że różnie może z nim być. Może się okazać drugim Marcinkiewiczem. Tyle, że Duda bez poparcia PiSu to może sie załapać do Tańca z Gwiazdami albo do konkursu recytatorskiego, jako że ma nieco irytującą manierę egzaltowania się własnym głosem. Lemingi i tak poprą Tuska, a pelikany tego, kogo prezes wskaże.
Szukaj wolności poza polityką.
Szukaj wolności poza polityką.
ciacho
czy mozliwa jest wolność w próżni ? Jesteś w stanie oddychać w próżni ? Będziesz w stanie żyć w stadzie pawianów czy szympansów ? Grupy ludzkie organizowane są poprzez politykę, nie ma ludzkiego życia bez polityki, a polityka to działanie na rzecz grupy. Nie próbuj kombinować, kombinowanie to dobre było w komunizmie.
czy mozliwa jest wolność w próżni ? Jesteś w stanie oddychać w próżni ? Będziesz w stanie żyć w stadzie pawianów czy szympansów ? Grupy ludzkie organizowane są poprzez politykę, nie ma ludzkiego życia bez polityki, a polityka to działanie na rzecz grupy. Nie próbuj kombinować, kombinowanie to dobre było w komunizmie.
Raven
"Szukaj wolności poza polityką."
Czy zdajesz sobie sprawę z absurdu jaki wyraziłeś ? Aleś dał plamę.
Tylko polityka daje szanse na wolność, wiedzieli o tym starożytni Grecy, którzy określali osoby niezainteresowane polityką mianem "idiotos"
Czy Polacy byli wolnymi ludźmi w czasie zaborów, gdy nie mogli prowadzić polityki ? O co walczyli powstańcy ?
Nie ma ucieczki od działań politycznych, obywatelskich.
A polityki prezydenta Dudy i min. Macierewicza nie oceniam - mają pełną wolność z mojej strony do zajmowania takich stanowisk jakie uważają za stosowne, takie jest ich wolne, demokratyczne prawo. Obywatel nie może brać udziału w bieżączce politycznej. W polityce tak, ale nie w bieżączce.
"Szukaj wolności poza polityką."
Czy zdajesz sobie sprawę z absurdu jaki wyraziłeś ? Aleś dał plamę.
Tylko polityka daje szanse na wolność, wiedzieli o tym starożytni Grecy, którzy określali osoby niezainteresowane polityką mianem "idiotos"
Czy Polacy byli wolnymi ludźmi w czasie zaborów, gdy nie mogli prowadzić polityki ? O co walczyli powstańcy ?
Nie ma ucieczki od działań politycznych, obywatelskich.
A polityki prezydenta Dudy i min. Macierewicza nie oceniam - mają pełną wolność z mojej strony do zajmowania takich stanowisk jakie uważają za stosowne, takie jest ich wolne, demokratyczne prawo. Obywatel nie może brać udziału w bieżączce politycznej. W polityce tak, ale nie w bieżączce.
Czyżbyś padł ofiarą dysonansu poznawczego? Nie oceniasz, ale coś tam zgrzyta, co nie? To Ci powiem, że tam się kotłuje aż huczy. Jeśli przykładowo prezes namaści siebie na premiera, a Beatę na kandydata na prezydenta, to wtedy pewnie ocenisz sytuację. Czy na razie nie czekasz na wytyczne, tego nie wiem.
Grecy... Mnie uczyli, ze nie było żadnych Greków tylko greckie państwa-miasta. Inaczej było w Sparcie, a inaczej w Atenach. Pewnie zresztą Ateńczyków miałeś na myśli. Też mi wolność... Metojkowie... Niewolnicy... Mówi to panu coś?
O wolności to nie zrozumiałeś. Kto był bardziej wolnym człowiekiem: komendant Rudolf Hoess w swoim apartamencie czy Maksymilian Kolbe w bunkrze głodowym? Generał Kiszczak czy Jerzy Popiełuszko? I specjalnie for you przykład: Wałęsa w złotej wannie w Dubaju czy pani Ania gramoląca się po schodach do swojej kawalerki na Grunwaldzkiej? No jak jest szefie? Co by Ci tu zadedykować...
"I po dziś dzień naganiacz, strzelec, czy kłusownik,Przyzwyczajony do czytania tropów map,Przez zęby mówi - Oto jest wilk wolny!- Kiedy na śniegu ujrzy ślady ..."
https://www.youtube.com/watch?v=B3BySNYmAN0
Grecy... Mnie uczyli, ze nie było żadnych Greków tylko greckie państwa-miasta. Inaczej było w Sparcie, a inaczej w Atenach. Pewnie zresztą Ateńczyków miałeś na myśli. Też mi wolność... Metojkowie... Niewolnicy... Mówi to panu coś?
O wolności to nie zrozumiałeś. Kto był bardziej wolnym człowiekiem: komendant Rudolf Hoess w swoim apartamencie czy Maksymilian Kolbe w bunkrze głodowym? Generał Kiszczak czy Jerzy Popiełuszko? I specjalnie for you przykład: Wałęsa w złotej wannie w Dubaju czy pani Ania gramoląca się po schodach do swojej kawalerki na Grunwaldzkiej? No jak jest szefie? Co by Ci tu zadedykować...
"I po dziś dzień naganiacz, strzelec, czy kłusownik,Przyzwyczajony do czytania tropów map,Przez zęby mówi - Oto jest wilk wolny!- Kiedy na śniegu ujrzy ślady ..."
https://www.youtube.com/watch?v=B3BySNYmAN0
Ewidentnie nie jestem symetryczny. Serce mam po lewej stronie.
>Popierasz zatem Dudę, czy nie? Ja Ci już pisałem, że różnie może z nim być. Może się okazać drugim Marcinkiewiczem. Tyle, że Duda bez poparcia PiSu.......,
Uwielbiam Folwark Zwierzęcy. Orwell dawno przewidział, ze świnie po chwilowym zachłyśnięciu się władzą zaczną się żreć. Ja już nawet kupiłem sobie popcorn i oglądam ten serial w II PRL z nieskrywaną przyjemnością.
Co do Macierewicz-Zamacha to jego ruskie powiązania są aż nadto czytelne. Nie dziwią mnie też jego ubeckie metody, bo jego zależność od aparatu komunistycznego i służba Dwuglowemu Orłowi Federacji Rosyjskiej takich metod wymaga. W tym przypadku akurat rozumiem stanowisko pana dudy.
>Popierasz zatem Dudę, czy nie? Ja Ci już pisałem, że różnie może z nim być. Może się okazać drugim Marcinkiewiczem. Tyle, że Duda bez poparcia PiSu.......,
Uwielbiam Folwark Zwierzęcy. Orwell dawno przewidział, ze świnie po chwilowym zachłyśnięciu się władzą zaczną się żreć. Ja już nawet kupiłem sobie popcorn i oglądam ten serial w II PRL z nieskrywaną przyjemnością.
Co do Macierewicz-Zamacha to jego ruskie powiązania są aż nadto czytelne. Nie dziwią mnie też jego ubeckie metody, bo jego zależność od aparatu komunistycznego i służba Dwuglowemu Orłowi Federacji Rosyjskiej takich metod wymaga. W tym przypadku akurat rozumiem stanowisko pana dudy.
raven
Masz jakieś zielone choćby pojęcie o rozwoju ? Rozwoju społecznym ? Rozwój społeczny bierze się z funkcjonowania wątroby ? A może z funkcjonowania serca, płuc czy innego organu ?
No, człowieku, nie bądź analfabetą - wymień czynnik generujący rozwój, Dziesiątki jeśli nie setki tekstów napisałem na temat czynników rozwoju. Wybitni naukowcy napisali mnóstwo prac na ten temat, na temat czynników determinujących ludzki rozwój ewolucyjny oparty na współpracy kształtującej altruizm, a ty jak ten nowobogacki odrzucasz osiągnięcia kultury, w tym także polskiej kultury.
Kup se człowieku choćby "Dzieje Polski" prof. Andrzeja Nowaka i poczytaj o rozwoju Polski, a w tym o rozwoju polskiej demokracji albo "Powrót panskiej Polski" Ewy Polak-Pałkiewicz.
Jestem zażenowany tym pokazem ignorancji.
Proces rozwoju jest powolny, wymaga setek i tysięcu lat, a Ty, jak ten durny internauta, co to se kliknie i już ma dostęp do Wikipedii, z której użytku zrobić nie potrafi, bo intenet to zabawka dla troglodytów. Grecy, Rzymianie, Polacy - tak się rozwijała myśl i praktyka polityczna, przez setki lat prób i błędów, a nie z wątroby i dobrych chęci.
Masz jakieś zielone choćby pojęcie o rozwoju ? Rozwoju społecznym ? Rozwój społeczny bierze się z funkcjonowania wątroby ? A może z funkcjonowania serca, płuc czy innego organu ?
No, człowieku, nie bądź analfabetą - wymień czynnik generujący rozwój, Dziesiątki jeśli nie setki tekstów napisałem na temat czynników rozwoju. Wybitni naukowcy napisali mnóstwo prac na ten temat, na temat czynników determinujących ludzki rozwój ewolucyjny oparty na współpracy kształtującej altruizm, a ty jak ten nowobogacki odrzucasz osiągnięcia kultury, w tym także polskiej kultury.
Kup se człowieku choćby "Dzieje Polski" prof. Andrzeja Nowaka i poczytaj o rozwoju Polski, a w tym o rozwoju polskiej demokracji albo "Powrót panskiej Polski" Ewy Polak-Pałkiewicz.
Jestem zażenowany tym pokazem ignorancji.
Proces rozwoju jest powolny, wymaga setek i tysięcu lat, a Ty, jak ten durny internauta, co to se kliknie i już ma dostęp do Wikipedii, z której użytku zrobić nie potrafi, bo intenet to zabawka dla troglodytów. Grecy, Rzymianie, Polacy - tak się rozwijała myśl i praktyka polityczna, przez setki lat prób i błędów, a nie z wątroby i dobrych chęci.
Dobra, ciiicho. Trawię rozprawę o niedorozwoju łowcy.
Okej.
Już wiem. Łowca, jesteś po prostu zaczadzony Heglem i Heideggerem. To są niemieckie bzdury, uwierz mi.
Ale próbuj, próbuj koziołku. Może starczy Ci czasu na zatoczenie pięknego okręgu.
"Westchnął cicho nasz koziołek i znów poszedł biedaczysko po szerokim szukać świecie tego co jest bardzo blisko."
Okej.
Już wiem. Łowca, jesteś po prostu zaczadzony Heglem i Heideggerem. To są niemieckie bzdury, uwierz mi.
Ale próbuj, próbuj koziołku. Może starczy Ci czasu na zatoczenie pięknego okręgu.
"Westchnął cicho nasz koziołek i znów poszedł biedaczysko po szerokim szukać świecie tego co jest bardzo blisko."
> o niedorozwoju łowcy
Kurcze... na to nie wpadłem.
Gdzieś mi tam siedzi szacunek dla siwizny i tym podobne piardy...
Nie zajarzyłem, że inteligentny człowiek MOŻE PRZESTAĆ się rozwijać. Otorbić się tym co wie a potem tylko szukać uzasadnienia dla swego zdania po innych. Stąd zamiłowanie Zj-ta do cytowania autorów, może i nawet mądrych książek... ale przecież nie Biblii.
Kurcze... na to nie wpadłem.
Gdzieś mi tam siedzi szacunek dla siwizny i tym podobne piardy...
Nie zajarzyłem, że inteligentny człowiek MOŻE PRZESTAĆ się rozwijać. Otorbić się tym co wie a potem tylko szukać uzasadnienia dla swego zdania po innych. Stąd zamiłowanie Zj-ta do cytowania autorów, może i nawet mądrych książek... ale przecież nie Biblii.
Nie, nie, chwila. Ja staram się nie nazywać nikogo niedorozwojem, podobnie jak debilem, imbecylem czy idiotą. Bo to są terminy medyczne i mogłoby to być odebrane jako wyraz pogardy dla ludzi dotkniętych upośledzeniem. Czasem mi się wymknie oczywiście.
Ale tutaj to była gra słów, co mówię z ręką na sercu. Słowo "niedorozwoju" połączyłem w parze ze słowem "teorii" a słowo "łowcy" miało wskazywać na autora teorii. Czyli powinienem napisać: "trawię teorię dotyczącą niedorozwoju, której autorem jest łowca". Bo łowca na moją dość oczywistą uwagę, że wolność jest w ludzkim sercu i umyśle, a nie w systemie politycznym i można odnaleźć ją w sobie nawet będąc zamkniętym w bunkrze głodowym wyjechał z wykładem o rozwoju społeczeństw.
Tak to już z nim jest. Bardzo lubi sprowadzać rozmówcę na obszar, w którym czuje się pewnie. Ma swoje słowa klucze jak "algorytm", "system", "dysonans poznawczy" czy "rozwój". Nieświadomie demaskuje się przy tym jako zwolennik heglizmu i darwinizmu społecznego, które to teorie są, moim zdaniem, pełne ułomności. A kiedy coś mu nie styka, jak np. dziwne zachowanie prezydenta w sprawie aneksu, czy ostre słowa Gadowskiego (którego na pewno słucha), że prezydent zaczął otaczać się facetami z WSI, to się nam łowca trochę gubi. Znajduje sobie od razu furtkę stwierdzając, ze to jakieś bieżączki i od razu ucieka do swoich algorytmów, systemów i rozwojów. I tak można z nim w koło Macieju.
Ale tutaj to była gra słów, co mówię z ręką na sercu. Słowo "niedorozwoju" połączyłem w parze ze słowem "teorii" a słowo "łowcy" miało wskazywać na autora teorii. Czyli powinienem napisać: "trawię teorię dotyczącą niedorozwoju, której autorem jest łowca". Bo łowca na moją dość oczywistą uwagę, że wolność jest w ludzkim sercu i umyśle, a nie w systemie politycznym i można odnaleźć ją w sobie nawet będąc zamkniętym w bunkrze głodowym wyjechał z wykładem o rozwoju społeczeństw.
Tak to już z nim jest. Bardzo lubi sprowadzać rozmówcę na obszar, w którym czuje się pewnie. Ma swoje słowa klucze jak "algorytm", "system", "dysonans poznawczy" czy "rozwój". Nieświadomie demaskuje się przy tym jako zwolennik heglizmu i darwinizmu społecznego, które to teorie są, moim zdaniem, pełne ułomności. A kiedy coś mu nie styka, jak np. dziwne zachowanie prezydenta w sprawie aneksu, czy ostre słowa Gadowskiego (którego na pewno słucha), że prezydent zaczął otaczać się facetami z WSI, to się nam łowca trochę gubi. Znajduje sobie od razu furtkę stwierdzając, ze to jakieś bieżączki i od razu ucieka do swoich algorytmów, systemów i rozwojów. I tak można z nim w koło Macieju.
raven/ od łowcy
Nie czytałem ani Hegla ani Heidegerra, poza obowiązującym na studiach kursem filozofii.
Filozofia ma być interdyscyplinarną interpretacją wyników nauk szczegółowych, a nie zbiorem myślowych spekulacji, poświęconych "rozwojowi myśli" oderwanych od nauki. Jeśli spekulować to na giełdzie, wtedy efekty są konretnie przeliczalne - tracisz lub zyskujesz.
Nie odpowiedziałeś na żadne z moich pytań, więc racz się ustosunkować. A najlepiej będzie jal wrzucę nowy, osobny wątek na temat wolności. I proszę odnosić się do moich stwierdzeń, a nie do swoich mniemań o moich stwierdzeniach. Czy wyraziłem się jasno ?
Nie czytałem ani Hegla ani Heidegerra, poza obowiązującym na studiach kursem filozofii.
Filozofia ma być interdyscyplinarną interpretacją wyników nauk szczegółowych, a nie zbiorem myślowych spekulacji, poświęconych "rozwojowi myśli" oderwanych od nauki. Jeśli spekulować to na giełdzie, wtedy efekty są konretnie przeliczalne - tracisz lub zyskujesz.
Nie odpowiedziałeś na żadne z moich pytań, więc racz się ustosunkować. A najlepiej będzie jal wrzucę nowy, osobny wątek na temat wolności. I proszę odnosić się do moich stwierdzeń, a nie do swoich mniemań o moich stwierdzeniach. Czy wyraziłem się jasno ?
Sadyl
Ty nie lawiruj, odnieś się do konkretrów, a jak nie wiesz, to sie nie wypowiadaj. Rozmaite procesy przebiegają według pewnych "praw natury", więc trzeba się posługiwać algorytmami te procesy opisującymi. Udawanie, że algorytmów nie ma, oznacza, że odrzucasz naukę i prawa jakie ona formułuje. Więc porzuć magiczne zaklęcia ucieczkowe o "otorbianiu" i "zamilowaniu do cytowania". Przecież cała twoja "wiedza" to zbiór zdezaktualizowanych cytatów ze szkoły. Może nie ?
Ty nie lawiruj, odnieś się do konkretrów, a jak nie wiesz, to sie nie wypowiadaj. Rozmaite procesy przebiegają według pewnych "praw natury", więc trzeba się posługiwać algorytmami te procesy opisującymi. Udawanie, że algorytmów nie ma, oznacza, że odrzucasz naukę i prawa jakie ona formułuje. Więc porzuć magiczne zaklęcia ucieczkowe o "otorbianiu" i "zamilowaniu do cytowania". Przecież cała twoja "wiedza" to zbiór zdezaktualizowanych cytatów ze szkoły. Może nie ?
Raven
A teraz wezmę pod lupę Twoje stwierdzenia:
" wolność jest w ludzkim sercu i umyśle"
Jest. Tkwi, tkwi w sercu i umyśle? Zawsze bedę kwestionował pozorne oczywistości, bo co to znaczy ? Spróbuj odpowiedzieć na pytanie - skad się tam wzięły? A tego to już unikasz, łatwiej ci się posługiwać kuchenną psychologią.
"Bardzo lubi sprowadzać rozmówcę na obszar, w którym czuje się pewnie"
Na żadnym obszarze nie można czuć się zbyt pewnie, ale to nauka operująca pewnymi schematami/algorytmami naszą pewność zwiększa. Bez nauki jesteś goły, bosy i wesoły, co tu doskonale ilustrują niektórzy bywalcy tego forum, wystarczy się rozejrzeć.
Ale odnieś się na nowym wątku do kwestii wolności bo ci umyka. Każdą kwestię, takie jest zalecenie metodologiczne, należy rozpatrwyać z kilku perspektyw czy pod róznymi aspektami.
A teraz wezmę pod lupę Twoje stwierdzenia:
" wolność jest w ludzkim sercu i umyśle"
Jest. Tkwi, tkwi w sercu i umyśle? Zawsze bedę kwestionował pozorne oczywistości, bo co to znaczy ? Spróbuj odpowiedzieć na pytanie - skad się tam wzięły? A tego to już unikasz, łatwiej ci się posługiwać kuchenną psychologią.
"Bardzo lubi sprowadzać rozmówcę na obszar, w którym czuje się pewnie"
Na żadnym obszarze nie można czuć się zbyt pewnie, ale to nauka operująca pewnymi schematami/algorytmami naszą pewność zwiększa. Bez nauki jesteś goły, bosy i wesoły, co tu doskonale ilustrują niektórzy bywalcy tego forum, wystarczy się rozejrzeć.
Ale odnieś się na nowym wątku do kwestii wolności bo ci umyka. Każdą kwestię, takie jest zalecenie metodologiczne, należy rozpatrwyać z kilku perspektyw czy pod róznymi aspektami.
moze Narcyzowi sie wydaje ,ze mam majtaczony na wietrze i dmuchany hormonami swiat i swiatopoglad
ale tylko mu sie wydaje
tak samoi jak mu sie wydaje ,ze jest chodzacym ideałem
i wszystkie kobiety sikaj wprost na wspomnienie
zmieniam zdanie ..kiedy zaobserwuje nowe fakty
nie trzymam strony kogos,kto okazał sie byc gnida
nie trzymam strony"partii" bo nie partia ma rzadzic dla siebie tylko rzad dla narodu i panstwa interesu
mimo emocjonalnych huraganow udaje mis ie cos w tym zyciu zbudowac
i cos po sobie zostawie
dziwne co
ale tylko mu sie wydaje
tak samoi jak mu sie wydaje ,ze jest chodzacym ideałem
i wszystkie kobiety sikaj wprost na wspomnienie
zmieniam zdanie ..kiedy zaobserwuje nowe fakty
nie trzymam strony kogos,kto okazał sie byc gnida
nie trzymam strony"partii" bo nie partia ma rzadzic dla siebie tylko rzad dla narodu i panstwa interesu
mimo emocjonalnych huraganow udaje mis ie cos w tym zyciu zbudowac
i cos po sobie zostawie
dziwne co
Dużo więcej już straciłaś na zupełnie zbędne wydatki. A jeszcze przynajmniej rząd wielkości więcej przed tobą.
Zbędne, bo można ich było uniknąć, gdyby w odpowiednim czasie POMYŚLEĆ.
Niestety... każdą próbę przywołania resztek zdrowego rozsądku odbierasz jako osobisty atak i manipulację
Ale zarówno to, jak i temat butli, nie jest sprawą publiczną. Jak masz coś do mnie, to nr znasz.
Zbędne, bo można ich było uniknąć, gdyby w odpowiednim czasie POMYŚLEĆ.
Niestety... każdą próbę przywołania resztek zdrowego rozsądku odbierasz jako osobisty atak i manipulację
Ale zarówno to, jak i temat butli, nie jest sprawą publiczną. Jak masz coś do mnie, to nr znasz.
Gadamy o dwóch różnych aspektach wolności, a nie wiem, czy to dobry czas i miejsce na poszukiwanie zgodności w kwestii pojęć i płaszczyzn rozmowy. Zasygnalizuję zatem tylko, na czy polega nieporozumienie. Jeśli człowiek w pełni korzysta z wolności zdefiniowanej przez Ciebie, a jednocześnie jest ciężko uzależniony od pornografii lub gry na jednorękich bandytach, to jest wolny czy nie? To chyba jasne, że nie. I zasygnalizowałem to jednym zdaniem, które było jednocześnie wyrazem poczucia bezsilności i pesymizmu w kwestii procesów politycznych. Bo co z tego, że w wyborach wybierzemy samych aniołów? Kiedy wyżej są tajne służby, jeszcze wyżej traktat lizboński, jeszcze wyżej tajne stowarzyszenia i loże, a jeszcze wyżej faceci, którzy odpowiadają za emisję pieniądza, oprocentowanie lokat i kontrolę zadłużenia państw. Możemy zdecydować, czy drzewo wyciąć albo czy psa na łańcuchu wolno trzymać, ale jak panowie Goldmann, Sachs czy Rotschild postanowią zrobić nam Grecję to i tak zrobią. Dlatego ważne jest odrzucenie tego, co zniewala nas wewnętrznie.
A skąd się wziął potencjał wolności w sercu i umyśle? Naprawdę nie chcę każdego wątku sprowadzać do kwestii religijnych. Jeśli Ty sugerujesz, że jest to wynik tylko procesów systemowych, to przyznajesz rację Karolowi Marksowi. Byt określa świadomość i te sprawy. Coś w tym jest, nie przeczę. Jednak niebo gwiaździste nade mną a prawo moralne w e m n i e.
Zresztą dalszą, kluczową częśc tej złotej myśli marksistowskie katedry filozofii skrupulatnie przemilczały i tak już zostało. A brzmi ona: "Są to dla mnie dowody, że jest Bóg nade mną i Bóg we mnie".
Tak się agnostykowi wymskło.
A skąd się wziął potencjał wolności w sercu i umyśle? Naprawdę nie chcę każdego wątku sprowadzać do kwestii religijnych. Jeśli Ty sugerujesz, że jest to wynik tylko procesów systemowych, to przyznajesz rację Karolowi Marksowi. Byt określa świadomość i te sprawy. Coś w tym jest, nie przeczę. Jednak niebo gwiaździste nade mną a prawo moralne w e m n i e.
Zresztą dalszą, kluczową częśc tej złotej myśli marksistowskie katedry filozofii skrupulatnie przemilczały i tak już zostało. A brzmi ona: "Są to dla mnie dowody, że jest Bóg nade mną i Bóg we mnie".
Tak się agnostykowi wymskło.
Celowo pomijam w swoich tekstach watki religijne, bo nie czuję się na sile uprawiać jazdę na dwóch rowerach na raz. Mogę ale osobno, Tu wybrałem ścieżkę świecką, więc się jej trzymam.
jak dyskutować na tematy dotyczące ludzi ?
Tu nie ma miejsca na rozbudowany opis metodologii, o tym piszę w innym tekście, ale użyję prostego narzędzia - Google Maps. Klikasz i co masz ? Masz na początku globus. Potem kolejno klikasz, zmieniając skalę, aż znajdziesz swoją wioskę. Taka jest właściwa metoda - pokazuje to współczesna technologia. Metoda wychodzenia od indywidualnej wioski jest niewykonalna bo na świecie żyje ponad 7 mld ludzi i nie da się ich szczegółowo uzwględnić w naszej analizie. Dlatego mówienie o przypadkach szczegółowych uważam za dobre dla powieściopisarzy, ale błedne w przypadku analityka rzeczywistości spolecznej.
Mam nadzieję, że ten przykład Cię przekona.
A wracającć do wątków religijnych, to trzeba, mam na mysli osoby dokonujące rzeczowej analizy, a nie zwykłego śmiertelnika, osobno rozwijać wątek swiecki, osobno religijny i dopiero za trzecim krokiem spróbować je uzgodnić. Jeżeli tego nie zrobisz, grozi ci misz-masz.
jak dyskutować na tematy dotyczące ludzi ?
Tu nie ma miejsca na rozbudowany opis metodologii, o tym piszę w innym tekście, ale użyję prostego narzędzia - Google Maps. Klikasz i co masz ? Masz na początku globus. Potem kolejno klikasz, zmieniając skalę, aż znajdziesz swoją wioskę. Taka jest właściwa metoda - pokazuje to współczesna technologia. Metoda wychodzenia od indywidualnej wioski jest niewykonalna bo na świecie żyje ponad 7 mld ludzi i nie da się ich szczegółowo uzwględnić w naszej analizie. Dlatego mówienie o przypadkach szczegółowych uważam za dobre dla powieściopisarzy, ale błedne w przypadku analityka rzeczywistości spolecznej.
Mam nadzieję, że ten przykład Cię przekona.
A wracającć do wątków religijnych, to trzeba, mam na mysli osoby dokonujące rzeczowej analizy, a nie zwykłego śmiertelnika, osobno rozwijać wątek swiecki, osobno religijny i dopiero za trzecim krokiem spróbować je uzgodnić. Jeżeli tego nie zrobisz, grozi ci misz-masz.
lepiej zamilcz Narcyzie ,alkoholiku i babairzu
bo powiem wszystko --CO POWINNY WIEDZIEC TWOJE BYŁE
i skonczy sie ta głupia farsa twojej zarąbistosci--a wyjdziue na wierzch prawda o tobie
a do kogos --kto cie dobrze zna--PROSZE NIE DZWONIC WIECEJ ,ZEBY RATOWAC TEGO CZLOWIEKA Z RAK ALKOHOLU
ja nie jestem scierka do wycierania !
bo powiem wszystko --CO POWINNY WIEDZIEC TWOJE BYŁE
i skonczy sie ta głupia farsa twojej zarąbistosci--a wyjdziue na wierzch prawda o tobie
a do kogos --kto cie dobrze zna--PROSZE NIE DZWONIC WIECEJ ,ZEBY RATOWAC TEGO CZLOWIEKA Z RAK ALKOHOLU
ja nie jestem scierka do wycierania !
zycie to nie bajka
gdzie dobro na koncu zwycieza
jestes dobry,chcesz widziec w człowieku te dobre rzeczy,chwalisz go ,zeby go podniesc
czesem ustepujesz
a ta łajza pokaze ci fucka
klne...pisze emocjonalnie?!
nie pasuje--ale byc łajza ładnie skaldajaca słowka---to pasuje--ogółowi
no i nikt na głos nie powie jaka jest prawda
bo czemuz to--------narazac sie
wystarczy z,e poswiecono JEDNA OSOBE...niech ona zbierze fucki od łajzy
duuzo czasu jeszcze minie zanim zaufam nie tylko facetowi..ale i kobiecie
nie lesba nie jestem
agresywnja i wulgarna..a owszem ale k....a nie cierpie takiego zakłamania rąb...o
wszyscy dobrze widza o czym mowie ale łby w piasek
-------------------
i takie jest własnie nasze spoleczenstwo---jak ustawa dotyka nauczycieli
to larum podnosza --DLA SIEBIE
ale jak sie wali rolnictwo---to juz nauczyciele ani słowa
bo to nie ich interes..a kiego to mnie obchodzi ..jakis zapyziały rolnik..bez magistra
gardze takimi tchorzami......spojrzcie sobie w lustro i powiedzcie do siebie
czy jestescie fair
nie zrouzmilei ---no nie dziwota jak sie tylko czubek własnego nosa widzi
kiedys prawde o Sadylu ujwaniła Natalia(JAGODA CZARNA CZY JAK JE TAM)
to wszyscy jak ten jeden zmanipulowany maz przytakneliscie ,ze ona -WARIATKA
teraz to samo dzieje sie ze mna
Pan Narcyz manipuluje całym towarzystwem i towarzystwo na to sie godzi
aj nie zamierzam podzielic losu Natalii i tyle!
wariatki z sibei nie dam zrobic
ja sobie na to nie pozwole NIE NIE!
gdzie dobro na koncu zwycieza
jestes dobry,chcesz widziec w człowieku te dobre rzeczy,chwalisz go ,zeby go podniesc
czesem ustepujesz
a ta łajza pokaze ci fucka
klne...pisze emocjonalnie?!
nie pasuje--ale byc łajza ładnie skaldajaca słowka---to pasuje--ogółowi
no i nikt na głos nie powie jaka jest prawda
bo czemuz to--------narazac sie
wystarczy z,e poswiecono JEDNA OSOBE...niech ona zbierze fucki od łajzy
duuzo czasu jeszcze minie zanim zaufam nie tylko facetowi..ale i kobiecie
nie lesba nie jestem
agresywnja i wulgarna..a owszem ale k....a nie cierpie takiego zakłamania rąb...o
wszyscy dobrze widza o czym mowie ale łby w piasek
-------------------
i takie jest własnie nasze spoleczenstwo---jak ustawa dotyka nauczycieli
to larum podnosza --DLA SIEBIE
ale jak sie wali rolnictwo---to juz nauczyciele ani słowa
bo to nie ich interes..a kiego to mnie obchodzi ..jakis zapyziały rolnik..bez magistra
gardze takimi tchorzami......spojrzcie sobie w lustro i powiedzcie do siebie
czy jestescie fair
nie zrouzmilei ---no nie dziwota jak sie tylko czubek własnego nosa widzi
kiedys prawde o Sadylu ujwaniła Natalia(JAGODA CZARNA CZY JAK JE TAM)
to wszyscy jak ten jeden zmanipulowany maz przytakneliscie ,ze ona -WARIATKA
teraz to samo dzieje sie ze mna
Pan Narcyz manipuluje całym towarzystwem i towarzystwo na to sie godzi
aj nie zamierzam podzielic losu Natalii i tyle!
wariatki z sibei nie dam zrobic
ja sobie na to nie pozwole NIE NIE!
> wariatki z sibei nie dam zrobic
Nawet tego nie próbuję. Unikam prywaty na forum publicznym. Odgryzam się w odpowiedzi na Twój atak na mnie.
Znosiłem go w milczeniu od tygodni, bo nie uważam publicznej pyskówki za metodę na załatwienie prywatnych nieporozumień.
To samo słyszała ode mnie Natalia.
Przegięłaś, podobnie jak ona. I tak samo już NIE MUSZĘ tego komentować. Każdy sobie to skomentuje, jak zechce. Ja mam to w głębokiej..de.
Nawet tego nie próbuję. Unikam prywaty na forum publicznym. Odgryzam się w odpowiedzi na Twój atak na mnie.
Znosiłem go w milczeniu od tygodni, bo nie uważam publicznej pyskówki za metodę na załatwienie prywatnych nieporozumień.
To samo słyszała ode mnie Natalia.
Przegięłaś, podobnie jak ona. I tak samo już NIE MUSZĘ tego komentować. Każdy sobie to skomentuje, jak zechce. Ja mam to w głębokiej..de.
Tak btw:
Jesteś Iśka jedyną znaną mi osobą, dla której problemem jest/było to, że traktuję sukę jak księżniczkę, "lepiej niż ciebie".
Nocny wpis na jej temat w sąsiednim wątku zrobiłem celowo, z myślą o tobie. Byłem przekonany, że eksplodujesz... i (jak zwykle zresztą) się nie pomyliłem.
Masz rację. To była manipulacja ;)
Po co? Dla oczyszczenia powietrza.
..po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój...
Jesteś Iśka jedyną znaną mi osobą, dla której problemem jest/było to, że traktuję sukę jak księżniczkę, "lepiej niż ciebie".
Nocny wpis na jej temat w sąsiednim wątku zrobiłem celowo, z myślą o tobie. Byłem przekonany, że eksplodujesz... i (jak zwykle zresztą) się nie pomyliłem.
Masz rację. To była manipulacja ;)
Po co? Dla oczyszczenia powietrza.
..po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój...
babiarzu jeden przestan wyciagac jakies łamliwe bzdety
dbasz o psa
i to jest jedyna istota i suka ,o ktora dbasz--to jest prawda
reszta tej płci jest przechodnim towarem --głównie dla zadowolenia ciebie
ŁAZJZO niejedna kobieta powie to o tobie ,tylkos ie boi
stracisz twarz
nie zycze sobie aby wiecej mowił"iska" ---udajhesz pitolo...e niewiniatko
a KAZDA kobieta wie,ze w kazdym zwiazku tak lawirujesz ,zeby wyjsc na SWOJE
tobie nie moze ubyc---prawda łązjo--Narcyzie!
kazda wie,ze jestes babiarzem..zdradzasz i nigdy ZADNA niech nie ma zadnej watpliwosci ,ze była zdradzana
teraz wez sie uchlej
i niech ciebie armia zbawia...biedaku
ZDRADXZAŁES WSZYSTKIE łzajoz jedna i
smiesz
komus COKOLWIEK WYTKNAC! WYOLBRZYMIC !
ty jestes kurk...meska nie facetem
ja o ciebie zazdrosna? o psa
przez pozrozwalane drewno facet złapał opone i kurkA..JA ZA TO MUSIAŁĄM ZAPĄŁCIC
BY TY DZIWKO nie miałes poczucia pozbierac tego..pies nie mysli..ale jego pan powinien
za ciebie dziw.,.o zapąłciłam kilka razy za te sama robote!
i ty smiesz --mnie obrazac !
wytrzymywałam ...mysle sobie ---JA ZAROBIE,JA SOBIE DAM RADE---A ŁAJZA ZOSTANEI ŁAJZA!
ty kurkiarzu........jak bedziesz odwodniony,zapijaczony lezał w swojej chacie..niech nikt ci nikt nie pomaga
bo NIE JESTES WART podawania ci reki
nie jestes wart przyjazni
niech kazda normalna kobieta omija szerokim łukiem
na zwiazek nie ma co liczyc---Narcyz i alkoholik w jednym to trujaca mieszanka.mimo swej inteligencji
a moze i własnie z nia---jest niebezpieczny --arkana manipulacji ma w 1 palcu
wymyslaj sobie lazjo meska----argumenty na zniszczenie mnie...wymyslaj
bedziesz tego bardzo załował
dbasz o psa
i to jest jedyna istota i suka ,o ktora dbasz--to jest prawda
reszta tej płci jest przechodnim towarem --głównie dla zadowolenia ciebie
ŁAZJZO niejedna kobieta powie to o tobie ,tylkos ie boi
stracisz twarz
nie zycze sobie aby wiecej mowił"iska" ---udajhesz pitolo...e niewiniatko
a KAZDA kobieta wie,ze w kazdym zwiazku tak lawirujesz ,zeby wyjsc na SWOJE
tobie nie moze ubyc---prawda łązjo--Narcyzie!
kazda wie,ze jestes babiarzem..zdradzasz i nigdy ZADNA niech nie ma zadnej watpliwosci ,ze była zdradzana
teraz wez sie uchlej
i niech ciebie armia zbawia...biedaku
ZDRADXZAŁES WSZYSTKIE łzajoz jedna i
smiesz
komus COKOLWIEK WYTKNAC! WYOLBRZYMIC !
ty jestes kurk...meska nie facetem
ja o ciebie zazdrosna? o psa
przez pozrozwalane drewno facet złapał opone i kurkA..JA ZA TO MUSIAŁĄM ZAPĄŁCIC
BY TY DZIWKO nie miałes poczucia pozbierac tego..pies nie mysli..ale jego pan powinien
za ciebie dziw.,.o zapąłciłam kilka razy za te sama robote!
i ty smiesz --mnie obrazac !
wytrzymywałam ...mysle sobie ---JA ZAROBIE,JA SOBIE DAM RADE---A ŁAJZA ZOSTANEI ŁAJZA!
ty kurkiarzu........jak bedziesz odwodniony,zapijaczony lezał w swojej chacie..niech nikt ci nikt nie pomaga
bo NIE JESTES WART podawania ci reki
nie jestes wart przyjazni
niech kazda normalna kobieta omija szerokim łukiem
na zwiazek nie ma co liczyc---Narcyz i alkoholik w jednym to trujaca mieszanka.mimo swej inteligencji
a moze i własnie z nia---jest niebezpieczny --arkana manipulacji ma w 1 palcu
wymyslaj sobie lazjo meska----argumenty na zniszczenie mnie...wymyslaj
bedziesz tego bardzo załował
Nie wywlekam prywaty, tym bardziej z administracją Forum.
Ale mam nadzieję, że tym jedynym razem mi wybaczą:
---
Ja: Dlaczego został zablokowany wpis Isztar z wątku
https://forum.trojmiasto.pl/Sekta-symetrystow-t782418,1,30.html
Nie proszę o jakąkolwiek rekcję. Tylko oodpowiedź.
Admin: ze wzgledu na obrazliwe zwroty i umieszczone w nim wulgaryzmy.
Ja: Obrazliwe zwroty i wulgaryzmy sa skierowane przeciwko mnie.
Prosze o przywrócenie wpisu, z ew. wykropkowaniem slów
niecenzuralnych.
Admin: Wpis zostal odblokowany i zmoderowany.
Ale mam nadzieję, że tym jedynym razem mi wybaczą:
---
Ja: Dlaczego został zablokowany wpis Isztar z wątku
https://forum.trojmiasto.pl/Sekta-symetrystow-t782418,1,30.html
Nie proszę o jakąkolwiek rekcję. Tylko oodpowiedź.
Admin: ze wzgledu na obrazliwe zwroty i umieszczone w nim wulgaryzmy.
Ja: Obrazliwe zwroty i wulgaryzmy sa skierowane przeciwko mnie.
Prosze o przywrócenie wpisu, z ew. wykropkowaniem slów
niecenzuralnych.
Admin: Wpis zostal odblokowany i zmoderowany.
moze i nie jest
a co bys zrobila gdyby facet cie wyrolował i jeszcze do tego
na forum mienił sie mistrzem moralnosci
naprawde Ciacho--nie wiesz kompletnie z kim masz do czynienia
i uwazaj..szkoda byłoby,zebys zmarnowała fajny zwiazek
dla takiego czegos..co sie swieci z wierzchu tylko
mnie tez ostrzegano
ale ja ,jak zwykle sama musze na własnej skorze sprawdzic
oczywsicie ty --usłyszałas juz niesamowite historie, o tych złych kobietach
a le gdybysmy tak --wszystkie znajome mniej i bardziej usiadły, w kregu, przy ognisku.. i przy piwku ..czymkolwiek
poskładałybysmy te opowiastki do kupy
wyszedłby zupelnie inny obraz
a ze na taka mine,z opoznionym zapłonem wleze ..nie myslałam
----------
jak kobieta kobiecie mowie
a co bys zrobila gdyby facet cie wyrolował i jeszcze do tego
na forum mienił sie mistrzem moralnosci
naprawde Ciacho--nie wiesz kompletnie z kim masz do czynienia
i uwazaj..szkoda byłoby,zebys zmarnowała fajny zwiazek
dla takiego czegos..co sie swieci z wierzchu tylko
mnie tez ostrzegano
ale ja ,jak zwykle sama musze na własnej skorze sprawdzic
oczywsicie ty --usłyszałas juz niesamowite historie, o tych złych kobietach
a le gdybysmy tak --wszystkie znajome mniej i bardziej usiadły, w kregu, przy ognisku.. i przy piwku ..czymkolwiek
poskładałybysmy te opowiastki do kupy
wyszedłby zupelnie inny obraz
a ze na taka mine,z opoznionym zapłonem wleze ..nie myslałam
----------
jak kobieta kobiecie mowie
Ty z Ciachem na wspólnym piwie?
Przezabawne.
Przecież to dla ciebie "słodka idiotka" (twoje słowa).
Organicznie, od wejścia, nienawidzisz kobiet, które są od ciebie młodsze czy wydają się bardzie atrakcyjne.
Zazwyczaj nie flirtuję z babkami w sklepach aż tak, jak robiłem to przy tobie. Celowo oczywiście. Miałem nadzieję, że złapiesz dystans. Że uda ci się wyjść poza skorupę własnych fobii i kompleksów.
Czy jest przypadkiem, że jedyna twoja "przyjaciółka" to osoba, z której sobie możesz robić jaja, bo jest "bardziej stuknięta od ciebie" (znowu twoje słowa).. Czy jest przypadkiem, że usilnie wciskałaś w moje usta własne słowa, których nigdy nie wypowiedziałem, typu "beznadziejna" czy "idiotka"? Czy jest przypadkiem, że najbliższa rodzina cię nie cierpi?
Może tak być, że świat się sprzysiągł przeciwko tobie. A może też być, że potrzebujesz terapii.
Wybór należy do ciebie.
Przezabawne.
Przecież to dla ciebie "słodka idiotka" (twoje słowa).
Organicznie, od wejścia, nienawidzisz kobiet, które są od ciebie młodsze czy wydają się bardzie atrakcyjne.
Zazwyczaj nie flirtuję z babkami w sklepach aż tak, jak robiłem to przy tobie. Celowo oczywiście. Miałem nadzieję, że złapiesz dystans. Że uda ci się wyjść poza skorupę własnych fobii i kompleksów.
Czy jest przypadkiem, że jedyna twoja "przyjaciółka" to osoba, z której sobie możesz robić jaja, bo jest "bardziej stuknięta od ciebie" (znowu twoje słowa).. Czy jest przypadkiem, że usilnie wciskałaś w moje usta własne słowa, których nigdy nie wypowiedziałem, typu "beznadziejna" czy "idiotka"? Czy jest przypadkiem, że najbliższa rodzina cię nie cierpi?
Może tak być, że świat się sprzysiągł przeciwko tobie. A może też być, że potrzebujesz terapii.
Wybór należy do ciebie.
Coś mi się wydaje, że zero nie powinno się wcinać między sznapsa a zakąskę.
Miałem na telefonie przed chwilą jedną z Forumek.
Nikt nie wpadnie, kto to był, bo nawet dla mnie było to zaskoczeniem.
Ok. pół godziny rozmowy można sprowadzić do "Sadyl, odpuść".
Z szacunku dla innych Forumowiczów: ok. odpuszczam. Nie będę już komentował bzdur pod moim adresem.
Miałem na telefonie przed chwilą jedną z Forumek.
Nikt nie wpadnie, kto to był, bo nawet dla mnie było to zaskoczeniem.
Ok. pół godziny rozmowy można sprowadzić do "Sadyl, odpuść".
Z szacunku dla innych Forumowiczów: ok. odpuszczam. Nie będę już komentował bzdur pod moim adresem.
nigdy nie nzwałam jej "słodka idiotka"
a z ato ,ze wkąłdasz nie moje słowa w moje usta--dostaniesz jeszcze mocniej!
co powiedziałm i dlaczego,z jakiego powodu
jestem jej skłonna sama powiedziec..tu i teraz KŁAMCO
myslisz,z epotym wszystkim co ja od alt tu wyrabiam
BOJE SIE DO CZEGOKOLWIEK PRZYZNAC?
no monsieur..mysl..metodologicznie! analitycznie!
a z ato ,ze wkąłdasz nie moje słowa w moje usta--dostaniesz jeszcze mocniej!
co powiedziałm i dlaczego,z jakiego powodu
jestem jej skłonna sama powiedziec..tu i teraz KŁAMCO
myslisz,z epotym wszystkim co ja od alt tu wyrabiam
BOJE SIE DO CZEGOKOLWIEK PRZYZNAC?
no monsieur..mysl..metodologicznie! analitycznie!
> nigdy nie nzwałam jej "słodka idiotka"
Na czterdzieste urodziny kupiłem sam sobie dwa prezenty. Jednym był laptop, który mieszka sobie od kilku lat w mieszkaniu rodziców. Drugim był dyktafon Olympusa. Kupując go, spotkałem w sklepie gościa, u którego kiedyś pracowałem w wywiadzie gospodarczym. Stwierdził, że na moje potrzeby ten sprzęt jest za dobry.
Fakt. Jest bardzo dobry. Sporo d*pochronów mam na nim nagranych. Z za*stą jakością.
Jednak nie wpadłem na to, zeby dokumentować fonicznie każdy kawałek życia.
A szkoda...
Na czterdzieste urodziny kupiłem sam sobie dwa prezenty. Jednym był laptop, który mieszka sobie od kilku lat w mieszkaniu rodziców. Drugim był dyktafon Olympusa. Kupując go, spotkałem w sklepie gościa, u którego kiedyś pracowałem w wywiadzie gospodarczym. Stwierdził, że na moje potrzeby ten sprzęt jest za dobry.
Fakt. Jest bardzo dobry. Sporo d*pochronów mam na nim nagranych. Z za*stą jakością.
Jednak nie wpadłem na to, zeby dokumentować fonicznie każdy kawałek życia.
A szkoda...
ja nie odpuszcze
dopoki wszyscy nie beda poinformowani
kim jest naprawde przezabawny i błyskotliwy czasami człowiek
owszem swietnie gotujacy..owszem potrafiacy wiele i inteligentny..ale jednak DRAN
ktora dzwoniła?-ta ,o ktorej mowiłes ,ze satar i brzydak ,po czym skrzywiłęs sie?
zaraz --to dwie były
czy ta ,ktora moze w kazdej chwili przyjechac i nocowac u ciebie,nawet jak jestes "w zwiazku"??(cudzysłów oznacza "niby")
czy kolejna pani ze sklepu.z Rakoczego
ta z naszego "trojkata"
czy ta mezatka z działek?
ta z kosiarka?
czy ta,ktora nie wie jaki nielojalny byłes?
k...pogubic sie mozna
dopoki wszyscy nie beda poinformowani
kim jest naprawde przezabawny i błyskotliwy czasami człowiek
owszem swietnie gotujacy..owszem potrafiacy wiele i inteligentny..ale jednak DRAN
ktora dzwoniła?-ta ,o ktorej mowiłes ,ze satar i brzydak ,po czym skrzywiłęs sie?
zaraz --to dwie były
czy ta ,ktora moze w kazdej chwili przyjechac i nocowac u ciebie,nawet jak jestes "w zwiazku"??(cudzysłów oznacza "niby")
czy kolejna pani ze sklepu.z Rakoczego
ta z naszego "trojkata"
czy ta mezatka z działek?
ta z kosiarka?
czy ta,ktora nie wie jaki nielojalny byłes?
k...pogubic sie mozna
a widzisz..zdawało ci sie ,ze mnie znasz i rozumiesz
ale nie znałes i niestety nie jarzysz wszystkiego
"nie cierpie"nie jest adekwatnym ujeciem tego co czuje
zreszta to ewoluuje..
jestem przekonana,ze za swoje swinstwa powinienes w koncu oberwac
ktos powinein zdjac te maske,ktora ty tutaj zakładasz..własnie publicznie..nie inaczej
abys przestał mamic ludzi,KOBEIETY kłamstewkami
jestes otwarty is zczery w jednych intymnych wyznanaich ,badz i szczery w tych,ktore
moga kogos ustrzec przed porazka,bolem straconym czasem itp
jesli sam przyznasz sie do tego kim jestes
odpuszcze
dopoki mamisz -nie!
zawsze mowie tez o zaletach , inteligencji,o plusach ,o tymco małdne w cżłowieku,
co wyjatkowe,w czym jest wybitny
bo --staram,ze wszystkich sił UJAWNIC CAŁA PRAWDE
ale nie znałes i niestety nie jarzysz wszystkiego
"nie cierpie"nie jest adekwatnym ujeciem tego co czuje
zreszta to ewoluuje..
jestem przekonana,ze za swoje swinstwa powinienes w koncu oberwac
ktos powinein zdjac te maske,ktora ty tutaj zakładasz..własnie publicznie..nie inaczej
abys przestał mamic ludzi,KOBEIETY kłamstewkami
jestes otwarty is zczery w jednych intymnych wyznanaich ,badz i szczery w tych,ktore
moga kogos ustrzec przed porazka,bolem straconym czasem itp
jesli sam przyznasz sie do tego kim jestes
odpuszcze
dopoki mamisz -nie!
zawsze mowie tez o zaletach , inteligencji,o plusach ,o tymco małdne w cżłowieku,
co wyjatkowe,w czym jest wybitny
bo --staram,ze wszystkich sił UJAWNIC CAŁA PRAWDE
to ,ze nie kałmiesz
nie jest prawda
do pewnego momentu myslałąm,ze tylko--nie mowisz wszystkiego
ale niestety mam pamiec do szczegułów
takich naprawde mało istotnych w momencie ,kiedy wbija sie w pamiec
kiedy dojdzie nastepny kawałek puzzelka--jest bingo!
sa tak istone rzeczy dla ciebie,w ktorych musisz sklamac
nie masz wyjscia
nie jest prawda
do pewnego momentu myslałąm,ze tylko--nie mowisz wszystkiego
ale niestety mam pamiec do szczegułów
takich naprawde mało istotnych w momencie ,kiedy wbija sie w pamiec
kiedy dojdzie nastepny kawałek puzzelka--jest bingo!
sa tak istone rzeczy dla ciebie,w ktorych musisz sklamac
nie masz wyjscia
> "nie cierpie"nie jest adekwatnym ujeciem tego co czuje
zreszta to ewoluuje..
Wiem o tym i wiem również dlaczego znienacka wpadłaś na pomysł, zeby mnie sobie zohydzić.
W bilingach sprawdzać mi się nie chce. Zatem strzelam, jeśli chodzi o godziny. O 20:00 jest cacy. Jemy wspólna kolację, żartujemy. Masujesz mój styrany kręgosłup.
Ok 21 oznajmiasz mi, że jestem świnią i nie chcesz mieć ze mną nic wspólnego.
Jesteś po flaszce wina. Ja po jednym drinku. Po którego zresztą przeczołgałem cię. I kiedy przybiegłaś z flaszką stwierdziłem, że musisz mnie kochać. W innym przypadku nikt by nie ganiał do wsi po flaszkę dla mnie. Masz fotograficzną pamięć, to z pewnością to pamiętasz.
Co się stało pomiędzy 20 a 21?
Nic.
Jakiś gest, który źle zinterpretowałaś, Nawet jeśli twoja interpretacja byłaby właściwa, nie byłaby ona POWODEM.
Rzeczywisty powód był inny.
Po całym zajefajnym dniu, kiedy klocki zaczęły się składać do kupy i pojawiła się wizja, że uda się zrobić to, co wydawało się niemożliwe, skumałaś, że nie jestem i nie będę twój.
Facet, który wypruwał z siebie flaki, żeby ci pomóc, nie jest twój.
Musiałaś go znienawidzić. Musiałaś otorbić go wszelkim g*wnem, dla własnego zdrowia psychicznego.
Kolejny cios od świata.
I piszę powyższe nie w ramach "rewanżu" czy "odszczekania".
Piszę to, bo cię, mimo wszystkiego, lubię i szanuję i tli mi się iskierka nadziei, że dobrze wycelowany kopniak ci pomoże w życiu.
zreszta to ewoluuje..
Wiem o tym i wiem również dlaczego znienacka wpadłaś na pomysł, zeby mnie sobie zohydzić.
W bilingach sprawdzać mi się nie chce. Zatem strzelam, jeśli chodzi o godziny. O 20:00 jest cacy. Jemy wspólna kolację, żartujemy. Masujesz mój styrany kręgosłup.
Ok 21 oznajmiasz mi, że jestem świnią i nie chcesz mieć ze mną nic wspólnego.
Jesteś po flaszce wina. Ja po jednym drinku. Po którego zresztą przeczołgałem cię. I kiedy przybiegłaś z flaszką stwierdziłem, że musisz mnie kochać. W innym przypadku nikt by nie ganiał do wsi po flaszkę dla mnie. Masz fotograficzną pamięć, to z pewnością to pamiętasz.
Co się stało pomiędzy 20 a 21?
Nic.
Jakiś gest, który źle zinterpretowałaś, Nawet jeśli twoja interpretacja byłaby właściwa, nie byłaby ona POWODEM.
Rzeczywisty powód był inny.
Po całym zajefajnym dniu, kiedy klocki zaczęły się składać do kupy i pojawiła się wizja, że uda się zrobić to, co wydawało się niemożliwe, skumałaś, że nie jestem i nie będę twój.
Facet, który wypruwał z siebie flaki, żeby ci pomóc, nie jest twój.
Musiałaś go znienawidzić. Musiałaś otorbić go wszelkim g*wnem, dla własnego zdrowia psychicznego.
Kolejny cios od świata.
I piszę powyższe nie w ramach "rewanżu" czy "odszczekania".
Piszę to, bo cię, mimo wszystkiego, lubię i szanuję i tli mi się iskierka nadziei, że dobrze wycelowany kopniak ci pomoże w życiu.
powiedz tej ,ktora do ciebie zadzwoniła
ze nie zna ciebie tak dobrze,ja te ,ktore były z toba głebiej i blizej
stad tak sie uzala..nie wiedzac ,ze pancio zasługuje na kopniaka
a jesli idzie o twoje "kopanie" ty juz mnie skopałes na pare stówek i stracony czas i kolejne sprzatanie po facecie
nie rozsmieszaj mnie z tym "lubie i szanuje"
i nie rób z siebie dzentelmena tymi słwy ,ta zagrywka!
jestes Narcyzem i masz manipulacje w genach..wyhodowana
tobie sie nalezy..ty masz dostac..ty musisz miec wianuszek wielbicieli i kopaczy tych,ktorzy objawia twoja prawdziwa twarz
alkoholiozme pogłebiłes sprawe
nałozyłes drugi typ manipualnctwa na narcyzowy
klasyk,choc trydny do zdiagnozowania przez to ,ze potrafisz stwarzac pozory
i trzeba przyznac .ze w wydaniu nieagresywnym
------------------
na atak tej pani,ktora dzwoniła
jestem przygotowana
przypomne jej pewne zdarzenie
Sadysiu!
ze nie zna ciebie tak dobrze,ja te ,ktore były z toba głebiej i blizej
stad tak sie uzala..nie wiedzac ,ze pancio zasługuje na kopniaka
a jesli idzie o twoje "kopanie" ty juz mnie skopałes na pare stówek i stracony czas i kolejne sprzatanie po facecie
nie rozsmieszaj mnie z tym "lubie i szanuje"
i nie rób z siebie dzentelmena tymi słwy ,ta zagrywka!
jestes Narcyzem i masz manipulacje w genach..wyhodowana
tobie sie nalezy..ty masz dostac..ty musisz miec wianuszek wielbicieli i kopaczy tych,ktorzy objawia twoja prawdziwa twarz
alkoholiozme pogłebiłes sprawe
nałozyłes drugi typ manipualnctwa na narcyzowy
klasyk,choc trydny do zdiagnozowania przez to ,ze potrafisz stwarzac pozory
i trzeba przyznac .ze w wydaniu nieagresywnym
------------------
na atak tej pani,ktora dzwoniła
jestem przygotowana
przypomne jej pewne zdarzenie
Sadysiu!
tak! nauczyłam sie wielu rzeczy
włąsciwie to kolejna lekcja--
---nie ufac alkoholikowi
----najpierw zjesc beczke soli,ziemi,dziegciu z osoba ..potem wiazac sie
----szanowac siebie i nie dawac du..byle komu
----facet stawia kobiecie nie odwrotnie
----jesli poprzedniczki mowia ci "uwazaj" to jest cos na rzeczy--nie lekcewaz tego
----ładna miska jesc nie daje,brzydka czasami tez
i wiele innych
--muzyka jest lekiem
włąsciwie to kolejna lekcja--
---nie ufac alkoholikowi
----najpierw zjesc beczke soli,ziemi,dziegciu z osoba ..potem wiazac sie
----szanowac siebie i nie dawac du..byle komu
----facet stawia kobiecie nie odwrotnie
----jesli poprzedniczki mowia ci "uwazaj" to jest cos na rzeczy--nie lekcewaz tego
----ładna miska jesc nie daje,brzydka czasami tez
i wiele innych
--muzyka jest lekiem
Dziękuję za uznanie, mimo że twoja nie odbiega od reszty waszego kółka wzajemnej adoracji czyli jest na przeciętnym poziomie KOD-ziarza, to i tak to doceniam ;D.
zetjot nie jest ateistą po prostu chwilowo nie po drodze mu mącenie polityki z religią (po prostu zrozumiał że tego nie da się obronić) - a wasze kółko wzajemnej adoracji daje się wodzić za nos.
P.S.
To nie facebook , tu wciskanie łapki w górę lub w dół nic nie daje, bo tu każdy swój rozum ma.
zetjot nie jest ateistą po prostu chwilowo nie po drodze mu mącenie polityki z religią (po prostu zrozumiał że tego nie da się obronić) - a wasze kółko wzajemnej adoracji daje się wodzić za nos.
P.S.
To nie facebook , tu wciskanie łapki w górę lub w dół nic nie daje, bo tu każdy swój rozum ma.
wdr,
"po prostu chwilowo nie po drodze mu mącenie polityki z religią (po prostu zrozumiał że tego nie da się obronić)"
Pardon, monsieur, ale skąd ty taki wniosek wyciągnąłeś ? Gdzie to było napisane ? Tak to jest z czytaniem ze zrozumieniem, postulat rzadko spełniany. Mam więc parę pytań do ciebie.
1. Czy poptrafisz jednocześnie jechać na dwóch rowerach?
2. Czy tego typu jazda jest prawnie dozwolona ?
Nie miesza się dwóch odrębnych wątków.
Dopiero po odrębnej analizie obu można rozpatrywać kwestię zgodności lub niezgodności, na tym polega właściwa metodologia. Ludzie, nie potraficie po prostu dyskutować tworząc misz-masz.
"po prostu chwilowo nie po drodze mu mącenie polityki z religią (po prostu zrozumiał że tego nie da się obronić)"
Pardon, monsieur, ale skąd ty taki wniosek wyciągnąłeś ? Gdzie to było napisane ? Tak to jest z czytaniem ze zrozumieniem, postulat rzadko spełniany. Mam więc parę pytań do ciebie.
1. Czy poptrafisz jednocześnie jechać na dwóch rowerach?
2. Czy tego typu jazda jest prawnie dozwolona ?
Nie miesza się dwóch odrębnych wątków.
Dopiero po odrębnej analizie obu można rozpatrywać kwestię zgodności lub niezgodności, na tym polega właściwa metodologia. Ludzie, nie potraficie po prostu dyskutować tworząc misz-masz.
Kupiłem ja jeża, do kieszeni schował.
Com się sq..syna potem nawyjmował
Tak mi się przypomniało a'propos, bo N jeży zagarniałem z ulicy, żeby je wywlec w bardziej "krzaczaste" rejony. Nie przepadam za widokiem jeży zupełnie płaskich :/
Suka też je lubi. Tzn.. budzą jej ciekawość, nie agresję. Poodbnie jak koty.
Wystarczy patrzeć np. na sierść wzdłuż kręgosłupa, czy ogon i wiadomo, kiedy trzeba interweniować a kiedy zupełny luzik.
Com się sq..syna potem nawyjmował
Tak mi się przypomniało a'propos, bo N jeży zagarniałem z ulicy, żeby je wywlec w bardziej "krzaczaste" rejony. Nie przepadam za widokiem jeży zupełnie płaskich :/
Suka też je lubi. Tzn.. budzą jej ciekawość, nie agresję. Poodbnie jak koty.
Wystarczy patrzeć np. na sierść wzdłuż kręgosłupa, czy ogon i wiadomo, kiedy trzeba interweniować a kiedy zupełny luzik.
btw:
Park Reagana.
Iśka była zszokowana tym, że puszczam sukę zupełnie lużno.. a jeszcze bardziej tym, że prawie nikt się o to nie czepia.
Puszczam, bo ufam. Wiem, jak się zachowa.
Nikt się nie czepia, bo nie jestem jakąś nawiedzoną pancią krzyczącą histerycznie za swoim psem.
Niejednokrotnie się spotkałem z najróżniejszymi reakcjami ludzi.
Zazwyczaj pytanie "Czy sądzi Pan/Pani, że gdybym uważał, że może komuś zrobić krzywdę, puszczałbym ją bez smyczy?" załatwia temat.
Wrócę do Parku Reagana. Suka wystraszyła jakieś starsze panie.
Nie agresją oczywiście.. tylko wybiegła znienacka spośród krzaków I to je wystraszyło.
Sytuacja nie warta jakiegokolwiek komentowania. Zlałem ją ciepłym moczem.
Zgadnijcie, kto się wdał w pyskówkę z paniami?
Park Reagana.
Iśka była zszokowana tym, że puszczam sukę zupełnie lużno.. a jeszcze bardziej tym, że prawie nikt się o to nie czepia.
Puszczam, bo ufam. Wiem, jak się zachowa.
Nikt się nie czepia, bo nie jestem jakąś nawiedzoną pancią krzyczącą histerycznie za swoim psem.
Niejednokrotnie się spotkałem z najróżniejszymi reakcjami ludzi.
Zazwyczaj pytanie "Czy sądzi Pan/Pani, że gdybym uważał, że może komuś zrobić krzywdę, puszczałbym ją bez smyczy?" załatwia temat.
Wrócę do Parku Reagana. Suka wystraszyła jakieś starsze panie.
Nie agresją oczywiście.. tylko wybiegła znienacka spośród krzaków I to je wystraszyło.
Sytuacja nie warta jakiegokolwiek komentowania. Zlałem ją ciepłym moczem.
Zgadnijcie, kto się wdał w pyskówkę z paniami?
Jestem przeciwnikiem targania biednych zwierzaków na smyczy. Mało tego że ich właściciele ciągną je na tej smyczy na pięciominutowe spacerki na wysikanie od jednego skrawka zieleni do drugiego, to jeszcze dodatkowo psują im charakter.
Pies na smyczy reaguje zupełnie inaczej niż gdy biega swobodnie. Biegając swobodnie ma szanse nabyć psiej kindersztuby, na smyczy jest tylko częścią tandemu, którego będzie bronił przed wszystkimi obcymi.
Psa trzeba, dając mu swobodę, tak wytresować, żeby umiał się zachować, a psy przecież nie są głupie. Bardzo rzadko brałem psa na smycz, chyba że idąc przez centrum, czy przez ulicę. Po godzinie, dwóch takiego spaceru pies, po wyhasaniu się po lesie czy po plaży, marzył o powrocie do domu.
Pies na smyczy reaguje zupełnie inaczej niż gdy biega swobodnie. Biegając swobodnie ma szanse nabyć psiej kindersztuby, na smyczy jest tylko częścią tandemu, którego będzie bronił przed wszystkimi obcymi.
Psa trzeba, dając mu swobodę, tak wytresować, żeby umiał się zachować, a psy przecież nie są głupie. Bardzo rzadko brałem psa na smycz, chyba że idąc przez centrum, czy przez ulicę. Po godzinie, dwóch takiego spaceru pies, po wyhasaniu się po lesie czy po plaży, marzył o powrocie do domu.
@ZJ:
W przeciwieństwie do znakomitej większośi Forumowiczów, czytam twój przekaz a nie tylko jego otoczkę.
Nie zgadzam się w pierdylionie punktów, co nie wyklucza zgody w znacząco mniejszej liczbie.
Od lat ci powtarzam, że jesteś dobrym obserwatorem, ino z prawdziwych obserwacji wyciągasz błędne wnioski.
Nie odpowiadaj. Nie zamierzam się kłócić z tobą i dołączać do stadka twych forumowych oponentów.
Wszystko, co miałem ci do przekazania, już przekazałem.
W przeciwieństwie do znakomitej większośi Forumowiczów, czytam twój przekaz a nie tylko jego otoczkę.
Nie zgadzam się w pierdylionie punktów, co nie wyklucza zgody w znacząco mniejszej liczbie.
Od lat ci powtarzam, że jesteś dobrym obserwatorem, ino z prawdziwych obserwacji wyciągasz błędne wnioski.
Nie odpowiadaj. Nie zamierzam się kłócić z tobą i dołączać do stadka twych forumowych oponentów.
Wszystko, co miałem ci do przekazania, już przekazałem.
Mam w zwyczaju odpowiadać - świat jest jednością i obowiązują w jego organizowaniu te same identyczne reguły. Nie ma dwóch czy więcej systemów logik dla różnych aspektów świata. Są tylko mniej lub bardziej szczegółowe prawa natury ukladające się hierarchicznie w jeden porządek. I to pokazuje nauka i tak samo czyni to religia, w której świat organizuje Boska moc.
Isztar, po pierwsze ja nie marnuje fajnego zwiazku. Po drugie jestem duza dziewczynka i dosc rozumna. Biore odpowiedzialnosc za swoje slowa i czyny. Po trzecie jakkolwiek mnie nazwalas w prywatnej rozmowie z sadylem i czy to byly twoje slowa czy nie,mialas prawo. Nikogo nie zmusze zeby mnie lubil czy szanowal, wazne,ze ja siebie lubie :-) Natomiast bardzo nieladnie,ze oberwalo MI sie w WASZEJ dyskusji rykoszetem i nie zycze sobie wiecej takich akcji.
Sadyl ma swoje wady i jest babiarzem.nie stworzy stalego zwiazku prawdopodobnie nigdy. Nie chce widziec,ze czasem nie ma racji. Kazdy to widzi. Ale nie mozna mu zarzucic braku ponadprzecietnej inteligencji,duzej wiedzy,charyzmy i poczucia humoru.
Nie wiem Isztar co miedzy wami zaszlo czy co bylo tzn domyslam sie po tych atakach wzajemnych. Jestes madra kobieta,nie daj sie zaslepic zloscia i rozczarowaniem.
Sadyl jezeli faktycznie finansowo jestes dluzny Isztar to jej oddaj co do niej nalezy i zamknijcie ten temat.
Sadyl ma swoje wady i jest babiarzem.nie stworzy stalego zwiazku prawdopodobnie nigdy. Nie chce widziec,ze czasem nie ma racji. Kazdy to widzi. Ale nie mozna mu zarzucic braku ponadprzecietnej inteligencji,duzej wiedzy,charyzmy i poczucia humoru.
Nie wiem Isztar co miedzy wami zaszlo czy co bylo tzn domyslam sie po tych atakach wzajemnych. Jestes madra kobieta,nie daj sie zaslepic zloscia i rozczarowaniem.
Sadyl jezeli faktycznie finansowo jestes dluzny Isztar to jej oddaj co do niej nalezy i zamknijcie ten temat.
Ciacho...wiem ,ze ty jestes inteligentna,choc zdarzy cis ie palnac cos
ale to i tak mało jak na twoj wiek..mnie sie zdarza to czesciej
nie bede sie tobie tłumaczyc--tłumacza sie winni
i tego ,co on powiedział na pewne osoby tutaj--nie przytocze! w odwecie
co jakis czas bede odsłaniała klamstwa,ktore wypisuje
odsyłam wszystkie kobiety do psychologii i terminu "narcyz"
obie panie swietnie to "zjawisko" wyjasniaja
trzeba przyznac ,ze kolega nasz jest swietnym kamuflazysta
a towarzystwo i to ogromne jest mu potrzebne jak rybie woda,stad bedzie je tak ustawiał,zeby WROG odstapił osmieszony,zdegradowany,ponizony,...to ten, co jego odsłoni bedzie wstretny ,nie on i jego manipulanckie zagrywki
wiele kobiet przestało pisac tutaj z jego powod!
pandzio zakłąmuje rzeczywsitosc na swoja korzysc!
powinnismy to tolerowac i tym samym dawac mu poklask dla jego "twórczosci"
on ma cos oddac
co? coz taki zydek moze oddac
stracony czas,pieniadze ,pokladane nadzieje i wiare w człowieka
dobre słowa i ręke podana ,zeby sie wygramolił z gua..a???
NARCYZ BIERZE
nie oddaje
https://www.youtube.com/watch?v=7OthnI1rJks
https://www.youtube.com/watch?v=SqZh8o2WRmU&t=1312s
ale to i tak mało jak na twoj wiek..mnie sie zdarza to czesciej
nie bede sie tobie tłumaczyc--tłumacza sie winni
i tego ,co on powiedział na pewne osoby tutaj--nie przytocze! w odwecie
co jakis czas bede odsłaniała klamstwa,ktore wypisuje
odsyłam wszystkie kobiety do psychologii i terminu "narcyz"
obie panie swietnie to "zjawisko" wyjasniaja
trzeba przyznac ,ze kolega nasz jest swietnym kamuflazysta
a towarzystwo i to ogromne jest mu potrzebne jak rybie woda,stad bedzie je tak ustawiał,zeby WROG odstapił osmieszony,zdegradowany,ponizony,...to ten, co jego odsłoni bedzie wstretny ,nie on i jego manipulanckie zagrywki
wiele kobiet przestało pisac tutaj z jego powod!
pandzio zakłąmuje rzeczywsitosc na swoja korzysc!
powinnismy to tolerowac i tym samym dawac mu poklask dla jego "twórczosci"
on ma cos oddac
co? coz taki zydek moze oddac
stracony czas,pieniadze ,pokladane nadzieje i wiare w człowieka
dobre słowa i ręke podana ,zeby sie wygramolił z gua..a???
NARCYZ BIERZE
nie oddaje
https://www.youtube.com/watch?v=7OthnI1rJks
https://www.youtube.com/watch?v=SqZh8o2WRmU&t=1312s
Pan wdr ma najpewniej problem z procesem przemiany pokoleń :
>jesteś typowym przykładem pokolenia obecnych imbecyli , nieogarniającego co się wokół niego dzieje, już wszystkie kabarety o was skecze mają w swoim dorobku ;D
>Następny z zidiociałego pokolenia , panie piękny oświecony europejczyku ..................
Będziemy żałować, że to ostatnie pokolenie ogarniające co się wokół niego dzieje, odchodzi.
Mam nadzieję, że wasz znak rozpoznawczy - piana u pyska - zdąży jeszcze wyschnąć przed zaśnięciem.
>jesteś typowym przykładem pokolenia obecnych imbecyli , nieogarniającego co się wokół niego dzieje, już wszystkie kabarety o was skecze mają w swoim dorobku ;D
>Następny z zidiociałego pokolenia , panie piękny oświecony europejczyku ..................
Będziemy żałować, że to ostatnie pokolenie ogarniające co się wokół niego dzieje, odchodzi.
Mam nadzieję, że wasz znak rozpoznawczy - piana u pyska - zdąży jeszcze wyschnąć przed zaśnięciem.
Sky ty nie wiesz o co chodzi i niepotrzebnie sie na niego rzuciłes
człowiek nie jarzy co tu sie dzieje na forum,kto ,co ,do kogo?
kompletnie
--------------
dam wam spokoj i sobie tez ..bo k...a kazirodcze sny mi sie pojawiaja
nie uchronisz nikogo za pomoca wąłsnego doswiadczenia..sam niech sprawdza
trzeba buty z błota wyczyscic i isc dalej
bedzie wam troszke weselej na forum
kiedy kolega zacznie na powrot sypac kawałami:)
człowiek nie jarzy co tu sie dzieje na forum,kto ,co ,do kogo?
kompletnie
--------------
dam wam spokoj i sobie tez ..bo k...a kazirodcze sny mi sie pojawiaja
nie uchronisz nikogo za pomoca wąłsnego doswiadczenia..sam niech sprawdza
trzeba buty z błota wyczyscic i isc dalej
bedzie wam troszke weselej na forum
kiedy kolega zacznie na powrot sypac kawałami:)
Chciałem tylko nadmienić, że dzisiejsze wiekopomne wybory na szefa partii z kropką zostały skutecznie medialnie przykryte ustawką z czytaniem przez prezesa atlasu kotów i wystawieniem tegoż na aukcję charytatywną. I tyle w temacie symetryzmu. To twoi faworyci ustalają trendy i narracje. Jak nie pożrecie się między sobą, to wasze stronnictwo amerykańsko-eskimoskie ma szanse długo nam miłościwie panować.
https://www.youtube.com/watch?v=F8laMm-YyLY
https://www.youtube.com/watch?v=F8laMm-YyLY