Coś mi się wydaje, że zero nie powinno się wcinać między sznapsa a zakąskę.
Miałem na telefonie przed chwilą jedną z Forumek.
Nikt nie wpadnie, kto to był, bo nawet dla mnie...
rozwiń
Coś mi się wydaje, że zero nie powinno się wcinać między sznapsa a zakąskę.
Miałem na telefonie przed chwilą jedną z Forumek.
Nikt nie wpadnie, kto to był, bo nawet dla mnie było to zaskoczeniem.
Ok. pół godziny rozmowy można sprowadzić do "Sadyl, odpuść".
Z szacunku dla innych Forumowiczów: ok. odpuszczam. Nie będę już komentował bzdur pod moim adresem.
zobacz wątek