Odpowiadasz na:

Wiedza jest tylko wnioskowanie błędne

Tak, niepobierający zdecydowanie tracą w krótkiej i średniej perspektywie - to zachęta do posiadania dzieci i zniechęcanie do bezdzietności lub "jednodzietności".
Obecny współczynnik... rozwiń

Tak, niepobierający zdecydowanie tracą w krótkiej i średniej perspektywie - to zachęta do posiadania dzieci i zniechęcanie do bezdzietności lub "jednodzietności".
Obecny współczynnik dzietności 1.3 zapewnia że kolejne pokolenie będzie mniejsze o 1/3 od obecnego. I oni mają w przyszłości zapracować na emerytury dla tamtych. Dodatkowo 500+ zapewnia możliwość lepszego wykształcenia i zdobycia stanowiska pracy które będzie wykorzystywać automatyzację, a nie zostanie przez nią zlikwidowane. Dzięki temu Polska nie będzie prymitywną montownią, ziemią prostych roboli.
Państwo musi zadbać o zastępowalność pokoleń. Dzietność 1,3 to znak że obecny system zniechęca do posiadania dzieci i prowadzi do katastrofy demograficznej. Przeciwdziałanie temu jest ważniejsze niż kolejne 400km autostrad rocznie. Miejsce w przedszkolu czy żłobku też nie jest problemem. Trzeba nie mieć dzieci w tym wieku żeby uważać że na tym polega problem. Problemem jest cena tych instytucji i 500+ akurat bardzo pomaga w tej kwestii.

zobacz wątek
7 lat temu
~Tfan

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry