Odpowiadasz na:

A masz jakieś dowody na to że akurat dokładnie teraz owy "wyż 30 latków" zdecydował się na dzieci? No bo akurat poważny wzrost liczby trzecich dzieci w rodzinie przeczy Twej dumnej tezie bez... rozwiń

A masz jakieś dowody na to że akurat dokładnie teraz owy "wyż 30 latków" zdecydował się na dzieci? No bo akurat poważny wzrost liczby trzecich dzieci w rodzinie przeczy Twej dumnej tezie bez pokrycia. "Tak jest bo tak uważam i tak po prostu jest - przeciż 500 zł co miesiąc na dziecko nie ma absolutnie żadnego wpływu na decyzję o dziecku"
Ciąg dalszy wywodu też jest idiotyczny. Chodzi o to że, 500zł zapewnia pokrycie kosztów wychowania dziecka. w 18 lat to ponad 100 tyś wychodzi. Można nie myśleć o tym, "a skąd my weźmiemy takie pieniądze" tylko jeśli się dzieci chce mieć to się za ich robienie zabrać.
Przy okazji wydobycie prawie wszystkich dzieci z nędzy i zapobieganie odbierania dzieci z powodu braku pieniędzy - wówczas każde takie odebrane dziecko kosztuje nas nie 500zł a jakieś 2000.
Owszem są wady - koszt i kryterium dochodów na pierwsze dziecko. To jest niestety kompromis, który uważam że mógł być zrobiony inaczej, ale nie byłoby to tak chwytliwe jak jest, no i jest to oczywiście też ukłon w stronę biedniejszego elektoratu.
Zalet jednak jest tyle że te wady są nie porównywalnie mniejsze i z czasem obecne postrzeganie programu 500+ będzie się zmieniać na lepsze, wraz ze wzrostem świadomości społecznej i ewolucją zasad samego programu.

zobacz wątek
7 lat temu
~T

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry