Taaak.. Ciekawe wyobrażenie o rodzicach... Wydają pieniądze na papierosy i alkohol zamiast na dzieci. To z własnego życia takie traumatyczne doświadczenia?
Państwo zawsze wie lepiej jak...
rozwiń
Taaak.. Ciekawe wyobrażenie o rodzicach... Wydają pieniądze na papierosy i alkohol zamiast na dzieci. To z własnego życia takie traumatyczne doświadczenia?
Państwo zawsze wie lepiej jak wydać pieniądze na dzieci, prawda? Państwo wie lepiej że trzeba posłać dziecko do przedszkola zamiast zostać z nim w domu. Matka jak założy pampersa na kasie w Biedrze też od razu lepiej zrozumie swoje dziecię. Przecież w podartych ubraniach dzieciaki też się mogą dobrze uczyć. Pralki żeby wyprać ubrania też wcale nie potrzeba. Po co samochodem dowozić dzieci do szkoły skoro można przejść się codziennie na piechotę. Wyprawianie urodzin dzieciakom też nie ma sensu, jakie normalne dziecko miałoby pójść na urodziny do takiego biednego obdartusa?
Grunt żeby rodzic siedząc na kasie w Biedrze, Carfie czy Auchanie wspierał gospodarkę! Portugalską, francuską i niemiecką! W końcu tam dzieci dostają jeszcze więcej niż u nas - znikąd te pieniądze się przecież nie wezmą.
zobacz wątek