500 plus jest naprawdę potrzebne
Po moim ostatnim porodzie jak jeszcze rządziło PO to karmiłam dziecko mojej sąsiadki która niestety nie mogła mieć mleka z przyczyn od niej niezależnych a jej maluszek żle reagował na mleko w...
rozwiń
Po moim ostatnim porodzie jak jeszcze rządziło PO to karmiłam dziecko mojej sąsiadki która niestety nie mogła mieć mleka z przyczyn od niej niezależnych a jej maluszek żle reagował na mleko w proszku. Dałam radę wykarmić dwa dzidziuse pomimo tego, że za rządów PO, przymieraliśmy głodem i gdyby nie to, że z rodziną z w nocy zbieraliśmy rozjechane koty i psy i przetapialiśmy na smalec a z kości była zawsze orzeźwiającą zupa to pewnie byśmy pomarli z głodu. Gdyby nie gołębie na które na balkonie zastawialiśmy pułapki z kartonu z IKEI to byśmy nie jedli rosołu. Dzisiaj to już przeszłość z biedronki zabieram pełny po brzegi wózek i jeszcze rozdaję bezdomnym.
zobacz wątek