Odpowiadasz na:

Szczęśliwy facet

Jeżeli analizujemy jakieś zjawisko, to musimy je rozpatrywać w konkretnym kontekście. Idea "wolnego rynku" miała swoje wstydliwe korzenie - Anglicy i Amerykanie... rozwiń

Szczęśliwy facet

Jeżeli analizujemy jakieś zjawisko, to musimy je rozpatrywać w konkretnym kontekście. Idea "wolnego rynku" miała swoje wstydliwe korzenie - Anglicy i Amerykanie trenowali ten pomysł przy pomocy kanonierek w Chinach czy Japonii. Poza tym nie da się wolnego rynku uruchomić bez państwowej ingerencji wprowadzającej we wstępnej fazie prawa zabezpieczającego interesy, a w późniejszej fazie państwo musi ingerować w przypadku monopoli, które wolny rynek likwidują i deemonopolizować działalność gospodarczą. Więć nie róbmy z idei wolnego rynku sacrum.

zobacz wątek
4 lata temu
~łowca absurdów

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry